Wszyscy przywykli mówić, że mamy z Gazpromem problem – chodzi o cenę przyszłych dostaw gazu ziemnego - cytuje przmowę Łukaszenki do Millera agencja BelTA. - Ale wiem, że już dawno, zanim jeszcze pan przyszedł do Gazpromu, toczyły się negocjacje o rozszerzeniu współpracy z Gazpromem i identyfikowanie interesujących projektów. Jestem skłonny, aby omówić je, bo bardzo długo się nie widzieliśmy – oświadczył Łukaszenka.
Jak podkreślił Łukaszenka, projektów jest „niemało". - Absolutnie nie wykluczam, że jedna z tych kwestii to przekształcenie w spółkę akcyjną i kupno akcji Biełtransgazu, może też innych przedsiębiorstw, które będą interesować Gazprom - jeśli Gazprom zgodzi się na warunki oferowane dziś na Białorusi –powiedział.
Mówiąc o cenie gazu dostarczanego na Białoruś, Łukaszenka powiedział Millerowi: Wiem, że pan nie zajmuje się polityką, niemniej jednak ta sprawa zawsze staje się polityczna, kiedy ma odkładamy na drugi czas rozwiązanie tych spraw. Chciałbym, żebyśmy operatywnie rozwiązali te problemy.
Zauważył również, że te kwestie zostały omówione z premierem Rosji Władimirem Putinem i prezydentem Rosji Dmitrijem Miedwiediewen podczas niedawnego spotkania w Soczi. - Byłem bardzo zadowolony z tego spotkania i myślę, że w ten sposób możemy kontynuować naszą pracę - powiedział szef białoruskiego państwa.
W sierpniu Rosja i Białoruś uzgodniły, że Mińsk dostanie rabat w cenie gazu uwzględniający postępy w jej integracji gospodarczej z Rosją. Strona rosyjska chce, aby wprowadzanie tej zniżki było zsynchronizowane z przejmowaniem przez Gazprom Biełtransgazu, w którym rosyjski koncern ma już 50 proc. udziałów.
agkm, BelTA, PAP
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś, portal polskieradio.pl