Do więźniów politycznych jeszcze przed śmiercią wysłał list były prezydent Czech, dysydent i pisarz Vaclav Havel. Życzenia przesłał im także były prezydent Stanów Zjednoczonych, George Bush.
- Świat był świadkiem nieoczekiwanych narodzin wolności w Egipcie, Tunezji i innych krajach, o których wielu myślało, że wolność nie jest tam możliwa, że nie są do niej zdolne. Wolność to wartość uniwersalna i pewnego dnia jej światło dotrze do nawet najciemniejszych miejsc na świecie. W czasie tych błogosławionych świąt, pamiętajcie, że nie jesteście zapomniani - to fragment listu George’a W . Busha i jego żony Laury.
- Chcę wyrazić solidarność z Wami i nadal będę razem ze swoimi przyjaciółmi wykorzystywać każdą okazję, by zwracać międzynarodową uwagę na naruszenia praw obywatelskich na Białorusi – to z kolei fragment z listu Vaclava Havla, którego nie zdążył już przed śmiercią podpisać własnoręcznie.
Jak pisze portal Radio Swaboda, na razie dwaj więźniowie polityczni poświadczają, że otrzymali listy od Havla i od Busha, to Paweł Siewiaryniec i Eduard Lobau.
- Czułem się głęboko wdzięczny. Wszyscy wiemy, że świąteczne życzenia Havla do politycznych więźniów to prawdopodobnie jego ostatni list. Jestem wdzięczny także za życzenia George’a W. Busha, z którym spotkałem się osobiście w 2007 roku, uczestnicząc w delegacji białoruskiej opozycji. Często wspominam to spotkanie - powiedział Paweł Siewiaryniec.
Wiadomo również, że życzenia Havla i Busha dostał więzień Eduard Lobau. Dotarła też do niego książka wysłana przez radio Swaboda „Jeden dzień więźnia politycznego 2009-2011”. Paczkę z tą książką zwrócono za to z kolonii mohylewskiej, gdzie odbywa wyrok Źmicier Bandarenka.
Żona Mikołaja Autuchowicza, którzy przebywa w kolonii nr 5 pod Iwacewiczami nie wierzy, żeby te życzenia mogły dotrzeć do adresata, bo tam „monitorują każde słowo, kierowane do niego’". Irina Chalip nie ma żadnych wiadomości od męża, kandydata na prezydenta, Andreja Sannikaua już od kilku tygodni (Sannikau przebywa w witebskiej kolonii nr 3). Nie ma również wiadomości o życzeniach od Mykoły Statkiewicza z kolonii szkłowskiej, Źmiciera Bandarenki z kolonii mohylewskiej, od Źmiciera Daszkiewicza, ani od Alesia Bialackiego, który przebywa w areszcie w Żodzinie pod Mińskiem.
Na Białorusi około połowa mieszkańców jest wyznania prawosławnego, a kilkanaście procent – katolickiego. Mniej liczebne są inne wyznania, na przykład luteranizm.
agkm, svaboda.org
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś
