Czytaj także: Łukaszenka: nie ma alternatywy dla integracji z Rosją >>>
Brak sygnałów o sukcesie ze strony białoruskiej niektórzy dziennik "Kommiersant" interpretuje jako fiasko rozmów w najważniejszych punktach, a głównie w sprawie kredytu.
Aleksander Łukaszenka miał omawiać sprawę kredytu od Rosji, uzgodnionego w grudniu, wysokości 2 mld dolarów. Jak uważa ”Kommiersant”, kredyt był sprawą istotną, bo białoruski przywódca musi spłacać poprzednie zobowiązania. Zamiast tego obwieszczono o porozumieniu w sprawie budowy stacji na Antarktydzie, którą chce budować Białoruś, a Rosja okaże jej wsparcie w charakterze konsultacji – zaznacza gazeta. Według ”Kommiersanta” stacja na Anarktydzie jest to długoletni projekt premiera Michaiła Miasnikowicza, byłego pracownika akademii nauk, który przez lata go promował. Gazeta odnotowuje również, że u boku Aleksandra Łukaszenki pojawił się nowy sekretarz, Siergiej Pieluszkiewicz, a dawny Paweł Liochokij jest teraz doradcą w ambasadzie białoruskiej w Moskwie.
Z kolei Władimir Putin powiedział, że rozpoczęto tworzenie holdingu Rosbieławto, w skład którego wejdą białoruski MAZ i rosyjski Kamaz.
Putin podkreślał również, że najistotniejszą inwestycją jest budowa elektrowni atomowej na Białorusi. Buduje ją Rosatom, kredytuje Rosja. Pierwszy blok ma zacząć działać w 2018 roku, drugi w 2020, i według słów Putina prace postępują zgodnie z grafikiem.
Posiedzenie Wysokiej Rady Państwa Związkowego Rosji i Białorusi odbyło się w Sankt Petersburgu w dniach 15-16 marca. Doszło również do spotkania Aleksandra Łukaszenki i Władimira Putina w cztery oczy.
fot. służba prasowa Kremla
Ropa, kredyty, prywatyzacja i holdingi
Agencja Interfax kilka dni temu cytowała źrodło bliskie negocjacjom o dostawach ropy z Rosji na Białoruś. Wedle niego Rosja domaga się odszkodowania za straty poniesione z powodu złej kwalifikacji produktów naftowych przez Białoruś, szacowane na 1,5-2 mld dolarów. Białoruś sprzedawała na Zachód produkty z ropy pod nazwą rozpuszczalników, zwolnionych z cła eksportowego do białoruskiego skarbu. Według źródła agencji Interfax Rosja chce w zamian stworzyć spółki z udziałem białoruskich przedsiębiorstw, wśród których są Grodno Azot i MAZ.
Fundusz Antykryzysowy EaWG, tworzonej przez Rosję, Kazachstan i Białoruś, przyznał Białorusi 3 mld USD kredytu do wypłacenia w latach 2011-2013. Warunkiem była prywatyzacja w tym czasie firm na sumę co najmniej 7,5 mld dolarów. Z tych warunków Białoruś wywiązała się na razie w części – w 2011 roku sprzedała połowę akcji operatora przesyłu gazu Gazpromowi za 2,5 mld dolarów (Gazprom przejął kontrolę nad tym strategicznym przedsiębiorstwem).
agkm/Kommiersant/Telegraf.by
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś