Raport Białoruś

Ambasador: wiz byłoby więcej, ale Białoruś nie pozwala zwiększyć liczby konsulów

Ostatnia aktualizacja: 04.06.2013 20:55
Ambasador Leszek Szerepka przypomniał, że mały ruch graniczny nie wchodzi z życie z powodu braku odpowiedzi białoruskich władz. Nie zgadzają się one również na zwiększenie liczby polskich konsulów.
Audio
Ambasador: wiz byłoby więcej, ale Białoruś nie pozwala zwiększyć liczby konsulów
Foto: Włodzimierz Pac, Polskie Radio

Problemy z uzyskaniem polskiej wizy na Białorusi zmniejszyłoby zwiększenie liczby polskich konsulów oraz wejście w życie dwustronnej umowy o małym ruchu granicznym - powiedział polski ambasador w Mińsku Leszek Szerepka.
- Niejednokrotnie zwracaliśmy władzom Białorusi uwagę na konieczność zwiększenia liczby polskich pracowników konsularnych, ale jak dotąd nie spotkaliśmy się ze zrozumieniem. W stanie zawieszenia znajduje się również umowa o małych ruchu granicznym, która mogłaby wielu obywatelom Białorusi znacznie ułatwić wjazd do Polski - oznajmił Szerepka w wywiadzie dla wtorkowego wydania niezależnej gazety "Narodnaja Wola".
Umowa o małym ruchu granicznym została w 2010 roku podpisana przez szefów dyplomacji obu państw i ratyfikowana przez obie izby polskiego i białoruskiego parlamentu. Następnie podpisali ją prezydenci Bronisław Komorowski i Alaksandr Łukaszenka. Do jej wejścia w życie potrzebna jest jednak wymiana not dyplomatycznych między dwoma krajami. Warszawa informowała Mińsk notami dyplomatycznymi o wypełnieniu wszystkich procedur w sprawie tej umowy już dwukrotnie. Nadal oczekuje jednak na notę strony białoruskiej.
Ambasador przypomniał, że bez odpowiedzi pozostaje także pytanie Brukseli o to, kiedy Mińsk rozpocznie rozmowy na temat obniżenia cen wiz schengeńskich dla białoruskich obywateli. "Polska i Unia Europejska niejednokrotnie wyrażały gotowość rozpoczęcia rozmów na ten temat. Czekamy na reakcję naszych partnerów" - powiedział.
W czerwcu 2011 roku Komisja Europejska zwróciła się do władz Białorusi z propozycją rozpoczęcia rozmów o liberalizacji reżimu wizowego, wiążąc to z warunkiem podpisania umowy o readmisji. Propozycja przewiduje m.in. obniżenie ceny wiz z obecnych 60 do 35 euro. Mińsk do tej pory na nią nie odpowiedział.
Szerepka podkreślił, że Polska wiele robi, aby polski system wizowy sprawnie działał i był dostępny dla obywateli innych państw; liczba wiz wydawanych na Białorusi stale rośnie i w ubiegłym roku przekroczyła 350 tys., co oznacza wzrost o 16 proc. w porównaniu z rokiem wcześniejszym.
- Wydaje się jednak, że osiągnęliśmy pewną granicę, której nie jesteśmy w stanie przekroczyć z powodu fizycznych możliwości naszych konsulów - zaznaczył.

fot.
fot. Włodzimierz Pac, Polskie Radio

Relacje polsko-białoruskie

Pytany o przyczyny napięcia w stosunkach między Białorusią i Polską, ambasador wyraził przekonanie, że powodem wielu politycznych nieporozumień między dwoma krajami jest niezrozumienie przez stronę białoruską zamiarów Polski.

- Polska była zawsze życzliwie nastawiona do Białorusinów i gotowa wesprzeć ich dążenia do modernizacji kraju i zachowania niepodległości - zaznaczył.

Podkreślił, że mieszanie się w wewnętrzne sprawy niezależnej Białorusi nie jest celem Polski. - Od naszego sąsiada oczekujemy zwykłego otwarcia do dialogu, konsekwencji w dwustronnych relacjach i zachowania chociaż minimalnych standardów, które powinno mieć państwo położone w centrum Europy - stwierdził ambasador Szerepka.

Polski dyplomata zaznaczył, że "obecnie wyłącznie od samej Białorusi zależy, kiedy powróci do stołu rozmów zarówno dwustronnych jak i z Unią Europejską".

"Nasze państwo wybrało wolność"

Ambasadora pytano także o to, dlaczego wiele towarów jest w Polsce dużo tańszych niż na Białorusi, co skłania Białorusinów do robienia w naszym kraju zakupów. Szerepka wyraził przekonanie, że wynika to przede wszystkim z przejścia na gospodarkę rynkową, oddania inicjatywy w ręce mieszkańców oraz przyciągnięcia inwestorów.
- W ciągu 24 lat od zainicjowania przemian możemy ocenić ich wyniki i wyciągnąć wnioski: możemy sobie pozwolić na kupno drogiego gazu rosyjskiego, płacenie wysokich pensji i produkowanie towarów po dostępnej cenie, w tym dla naszych białoruskich sąsiadów. Wszystko to stało się możliwe nie dzięki odgórnym dyrektywom czy planom stworzonym przez państwo i ręcznemu kierowaniu, tylko temu, że państwo wybrało wolność, przede wszystkim w sferze gospodarki - podkreślił Szerepka.

IARPAP//agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś

Fot: Włodzimierz Pac, Polskie Radio

/
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Białoruś: tajemniczy hakerzy robią biznes na polskich wizach

Ostatnia aktualizacja: 27.05.2013 07:30
By dostać polską wizę, trzeba zarejestrować się na stronie konsulatu. Jednak w praktyce jest to niemożliwe. - W ciągu kilku minut tajemniczy pośrednicy są w stanie zablokować wolne terminy na miesiąc do przodu. Potem drogo je sprzedają – relacjonują autorzy artykułu w ”Gazecie Wyborczej”. Gazeta dodaje, że za sprawą stoją najpewniej białoruskie władze, a polskie MSZ jest bezsilne.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jak otworzyć Białoruś na Europę? ”Władze Białorusi blokują ułatwienia wizowe”

Ostatnia aktualizacja: 30.05.2013 06:00
Władze Białorusi nie odpowiedziały na propozycję rozmów o ułatwieniach wizowych z Brukselą, nie spieszą się z ratyfikacją umowy o małym ruchu granicznym z Polską. W sprawie wiz w Mińsku odbyła się dyskusja z udziałem m.in. ekspertów.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Słynny białoruski bard nie dostał wizy, bo... "nie pracuje"

Ostatnia aktualizacja: 31.05.2013 20:00
Ambasada Wielkiej Brytanii w Mińsku odmówiła wydania wizy dla jednego z najbardziej znanych niezależnych białoruskich bardów. Przyczyna ?.... Muzyk Źmicier Wajciuszkiewcz nigdzie oficjalnie nie pracuje.
rozwiń zwiń