Raport Białoruś

Rosyjskie media z czarnymi planszami, bez zdjęć. Protest przeciw uwięzieniu fotografa

Ostatnia aktualizacja: 27.09.2013 13:45
Niektóre rosyjskie media w Rosji ukazały się w piątek bez zdjęć, z czarnymi planszami. To akcja solidarności z zatrzymanym na statku Arctic Sunrise fotografem Denisem Siniakowem.
Lodołamacz Greenpeace holowany do Murmańska
Lodołamacz Greenpeace holowany do MurmańskaFoto: PAP/EPA/ANGELA KOLYADA

W piątek 27 września zdjęć nie zamieszczają między innymi niezależne portale radia Echo Moskwy, gazeta.ru, lenta.ru, portal telewizji Dożdż (tvrain.ru). Do akcji włączyła się też nieoczekiwanie prokremlowska telewizja NTV (skądinąd osławiona propagandowymi materiałami przeciwko rosyjskiej opozycji).

Rosyjski fotograf Denis Siniakow został zatrzymany razem z załogą statku Greenpeace przy platformie wiertniczej Gazpromu Prirazłomnaja, gdzie prowadzono akcję protestu przeciw wydobywaniu ropy naftowej w rejonie Arktyki.

Na głównej stronie portalu radia ”Echo Moskwy” zdjęcia nie będą publikowane do godziny 18 miejscowego czasu. Zamiast zdjęć pokazane są czarne plansze. Protest wspierają także portale  lenta.ru, gdzie zamiast zdjęć są szare plansze i częściowo gazeta.ru, gdzie zamiast głównego zdjęcia na stronie głównej widnieje czarny prostokąt.

Rosyjski portal lenta.ru pisze, że Siniakow nie jest ekologiem, lecz wolnym strzelcem, który fotografował akcję na podstawie umowy z Greenpeace'em dla różnych redakcji. Wcześniej pracował m.in. dla agencji Reuters, AFP, Kommersanta. Jest też zagranicznym fotokorespondentem portalu lenta.ru. Aresztowanie Siniakowa potępiły OBWE i organizacja Dziennikarze bez Granic (RsF), nazywając jego uwięzienie "pogwałceniem wolności informacji, które jest nie do przyjęcia".

W czwartek Moskwie przed komitetem śledczym zebrali się protestujący przeciwko zatrzymaniu fotografa – w dużej części byli to inni fotokorespondenci.

Akcja Greenpeace

Aktywiści Greenpace próbowali 18 września dostać się na platformę wiertniczą na gumowych łodziach, by protestować w ten sposób przeciw wydobyciu ropy naftowej w Arktyce. Jednak ich akcji przeszkodziły służby graniczne i ochrona – pisze lenta.ru. Portal dodaje, że w stronę statku oddano strzały ostrzegawcze. A następnego dnia na pokład lodołamacza Arctic Sunrise z helikopterów dostał się specnaz i zatrzymał statek razem z załogą.

Dwa miesiące aresztu

Sąd w Murmańsku aresztował 30 osób, spośród których aż 21 przedłużył areszt do dwóch miesięcy.

Wśród osób, którym przedłużono areszt jest Polak Tomasz Dziemiańczuk, aktywista Greenpace, a także obywatele wielu zachodnich państw i Rosjanie. Aresztowano też kapitana statku Arctic Sunrise, Petera Willcoxa.

Ekologów przewieziono do sądu w kajdankach. Na sali rozpraw obecni byli dyplomaci państw, z których pochodzą zatrzymani.

Według komitetu śledczego Rosji, zatrzymani będą sądzeni niezależnie od obywatelstwa i wszczęto przeciwko nim śledztwo pod zarzutem piractwa z art. 227 kodeksu karnego; grozi za to 15 lat więzienia.

Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział, że aktywiści nie są oczywiście piratami, lecz że próbowali przejąć platformę wiertniczą. Władze organizacji ekologów są zdania, że prawo naruszyła rosyjska straż graniczna, dokonując abordażu.

lenta.ru/Interfax/PAP/agkm

Denis
Denis Siniakow, fot. IGOR PODGORNY/PAP/EPA/GREENPEACE
Tomasz
Tomasz Dziemiańczuk, fot. PAP/EPA/ANGELA KOLYADA
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Rosja: aktywiści Greenpeace oskarżeni o terroryzm

Ostatnia aktualizacja: 20.09.2013 10:44
Aktywistom ze statku "Arctic Sunrise", zatrzymanego w czwartek na Morzu Barentsa przez straż przybrzeżną Rosji, postawiono zarzuty terroryzmu i prowadzenia nielegalnej działalności naukowo-badawczej.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Protest Greenpeace. Ekolodzy staną przed sądem

Ostatnia aktualizacja: 24.09.2013 10:47
Należący do organizacji ekologicznej Greenpeace statek "Arctic Sunrise", zatrzymany 19 września na Morzu Barentsa przez straż przybrzeżną Rosji, przybył do Murmańska.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Rosja oskarża Greenpeace o piractwo

Ostatnia aktualizacja: 24.09.2013 15:14
Rosyjskie służby oskarżyły 27 działaczy Greenpeace, w tym Polaka o piractwo. Chodzi o międzynarodową grupę ekologów, którzy protestowali przeciwko uruchamianiu na Morzu Barentsa platformy wiertniczej Gazpromu. Grozi im nawet do 15 lat łagru.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Greenpeace: aktywistom nie postawiono zarzutów

Ostatnia aktualizacja: 24.09.2013 18:16
Ekologiczna organizacja domaga się od Rosji uwolnienia zatrzymanych aktywistów. Władze w Moskwie poinformowały o wszczęciu śledztwa w związku z działaniami członków organizacji, którzy w ubiegłym tygodniu protestowali przeciwko eksploatacji podmorskich złóż ropy i gazu na Morzu Arktycznym.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Trzydziestu działaczy Greenpeace zatrzymanych w Rosji

Ostatnia aktualizacja: 25.09.2013 10:16
Na 48 godzin trafili do rosyjskiego aresztu działacze Greenpeace, którzy podróżowali statkiem Arctic Sunrise. Decyzję podjął Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej.
rozwiń zwiń