Raport Białoruś

Białoruś: aresztowanych skierują do prac społecznych

Ostatnia aktualizacja: 18.09.2015 14:00
Na Białorusi osoby skazane na kary aresztu mogą być kierowane do prac społecznie pożytecznych. Przewiduje to opublikowane w czwartek rozporządzenie białoruskiego rządu . Aresztanci mają być kierowani do prac społecznych po 8 godzin dziennie i 40 tygodniowo.
Audio
  • Skazani na areszt będą kierowani do prac społecznych. Relacja Włodzmierza Paca z Mińska (IAR)
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneFoto: pixabay.com

Obywatele Białorusi ukarani aresztem będą mogli być angażowani do prac społecznych. Postanowienie Rady Ministrów w tej sprawie weszło w życie w czwartek. Zdaniem niezależnego prawnika jest to sprzeczne z prawem.

Zgodnie z przyjętym we wtorek dokumentem, który w czwartek został opublikowany na Państwowym Portalu Prawnym, aresztanci będą mogli być zatrudniani do „prac pożytecznych społecznie” na podstawie wniosków instytucji państwowych lub komunalnych, do których należą obiekty zaliczane do społecznie użytecznych. Listy tych obiektów zatwierdzają lokalne organy władzy wykonawczej.

Czas wykonywania takich prac przez aresztanta nie powinien przekroczyć 8 godzin dziennie i 40 tygodniowo. Przy tym codziennie przysługiwać mu będzie przerwa na odpoczynek trwająca co najmniej 20 minut i nie dłużej niż godzinę.

Prawnicy: to sprzeczne z konstytucją i kodeksem administracyjnym

Szef centrum Pomoc Prawna dla Ludności, niezależny prawnik Aleh Wouczak ocenił, że ”taka twórczość ustawodawcza jest sprzeczna nie tylko z konstytucją, ale i kodeksem postępowania administracyjnego Republiki Białoruś”.

Jak podkreślił, aresztowanych wolno zatrudniać tylko za ich zgodą i w takim wypadku należy podpisać z nimi umowę o pracę. - Ale, sądząc po tym dokumencie, będą oni kierowani do pracy przymusowej bez wynagrodzenia – oznajmił.

Rozporządzenie o kierowaniu aresztantów do prac społecznych powstało jako rozwinięcie dekretu Aleksandra Łukaszenki o zapobieganiu pasożytnictwu społecznemu. Zgodnie z tym prawem, osoby nigdzie nie pracujące są obciążone specjalną opłatą na rzecz skarbu państwa. Białoruskie władze wyliczyły bowiem, że w kraju jest pół miliona ludzi którzy nigdzie nie pracują, nie płacą podatków lecz korzystają z dobrodziejstw socjalnych państwa.

PAP/IAR/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś, serwis portalu PolskieRadio.pl

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Białoruś: kupując walutę za pożyczone pieniądze, trzeba pamiętać o specyficznym podatku

Ostatnia aktualizacja: 22.08.2015 17:15
Kupienie w kantorze waluty za pożyczone pieniądze - na Białorusi niekoniecznie musi się opłacać. W styczniu tego roku wszedł bowiem przepis o podatku od pożyczek - czytamy w białoruskich mediach. Podatek jest zwracany, ale waluta białoruska szybko traci na wartości.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Rubel białoruski ostro idzie w dół. Tanieją też waluty Rosji i Kazachstanu

Ostatnia aktualizacja: 22.08.2015 16:26
Za wschodnią granicą nadal drożeje dolar. Amerykańska waluta umacnia się w Rosji, Kazachstanie i na Białorusi. W Mińsku w czwartek dolar kosztowało 16, 5 tysiąca rubli białoruskich, a w sobotę – już 16, 73 tys. rubli białoruskich. To oficjalne dane, w kantorach białoruskich dolar był jeszcze droższy.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Władze Mińska odwołały zakaz sprzedaży alkoholu nocą

Ostatnia aktualizacja: 26.08.2015 14:00
Władze białoruskiej stolicy wycofały się z zakazu sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych. Wódkę, wino i piwo znów można kupować o dowolnej porze, w godzinach pracy sklepów. Takie ograniczenia zniesiono też w Homlu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruś: emerytury rosną o 5 procent

Ostatnia aktualizacja: 01.09.2015 16:00
Emerytury pracownicze na Białorusi wzrastają od wtorku średnio o 5 proc. – poinformowało Ministerstwo Pracy. Do podwyżki dochodzi tuż przed październikowymi wyborami prezydenckimi. Po podwyżce średnia emerytura wyniesie 2,8 mln rubli białoruskich (606 zł).
rozwiń zwiń