Szczur otrzymał nagrodę za powieść „Zakończyć Gestalt”. Drugie miejsce zajął Algierd Bacharewicz za książkę "Biała mucha, zabójca mężczyzn”, a trzecie Andrej Adamowicz za "Tłuściocha i leszcza”.
Jest to już piąta edycja nagrody im. Jerzego Giedroycia, przyznawanej przez białoruski Pen Club przy wsparciu Ambasady RP i Instytutu Polskiego w Mińsku.
- Cieszę się, że Nagroda Literacka im. Jerzego Giedroycia ma już pięć lat. Dzięki niej do kanonu literatury białoruskiej trafiło wiele wybitnych dzieł – mówił ambasador RP na Białorusi Konrad Pawlik, otwierając uroczystość. Dodał, że "zwycięzcami są wszyscy uczestnicy, bo trzeba odwagi, by wziąć udział w tak trudnym konkursie”.
Na krótkiej liście pretendentów do wyróżnienia znalazły się jeszcze: zbiór esejów "Obudzić się rano w swoim kraju” Walancina Akudowicza, „Ruch” Alesia Paszkiewicza i "Dużo Czesława Miłosza, trochę Elvisa Presleya”, którego autorką jest Tania Skarynkina.
Konkurs został zainicjowany w 2011 r. przez Ambasadę RP i od tamtej pory stał się ważnym wydarzeniem w środowisku białoruskich twórców. Jego celem jest popularyzacja literatury białoruskiej i upamiętnienie postaci Jerzego Giedroycia, urodzonego w Mińsku polskiego intelektualisty, działacza emigracyjnego, twórcy i wieloletniego redaktora paryskiej „Kultury”, która promowała współpracę narodów Europy Wschodniej.
- To najważniejsza nagroda literacka Białorusi. Powoli, ale zauważalnie pobudza proces literacki w naszym kraju – napisał portal Radia Swaboda.
"O współczesnej Europie"
.Andrej Chadanowicz, prezes białoruskiego PEN-Clubu powiedział korespondentowi Polskiego Radia w Mińsku, że nagrodzona książka jest niezwykle interesująca. - To jest podróżna proza, rodzaj eseju o losach współczesnej Europy. Pewien Białorusin w trakcie wymiany mieszkaniami podróżuje z Pragi do Holandii, patrząc, fotografując i przeżywając przygody - powiedział Chadanowicz.
Ambasador Polski na Białorusi Konrad Pawlik, który był honorowym przewodniczącym jury powiedział, że cieszy się, iż nasz kraj może wspierać białoruską literaturę. - Ta nagroda ma nie tylko wspierać twórczość białoruską ale łączyć Polskę i Białoruś - stąd postać Jerzy Giedroycia, osoby urodzonej tutaj w Mińsku i Polaka - powiedział ambasador Pawlik.
Na uroczystości wręczenia nagrody imienia Jerzego Giedroycia zebrało się w Mińsku ponad 100 przedstawicieli świata kultury Białorusi. W tym roku do uhonorowania najlepszych autorów książek dołączył się niemiecki Instytut Goethego.
Do jury co roku zapraszani są wybitni przedstawiciele białoruskiego i polskiego środowiska literackiego, a honorowym przewodniczącym tradycyjnie już jest ambasador RP.
Fundatorem głównej nagrody w wysokości 5 tys. euro jest polski bank Idea, który działa na Białorusi. Druga i trzecia nagroda to zagraniczne wyjazdy dla laureatów.
Z Mińska Justyna Prus (PAP) /IAR/agkm
bialorus. polskieradio.pl
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś, serwis portalu PolskieRadio.pl