Ambasador Polski na Białorusi Artur Michalski nawiązując do rocznicy niepodległości powiedział, że Polacy nigdy nie pogodzili się z tym, iż ktoś będzie decydował o ich losie. Zaznaczył, że Polska jest sąsiadem Białorusi i chce być dobrym sąsiadem, który gotowy jest odkrywać potencjał naszego sąsiedztwa na nowo. Pozdrowił też po polsku Polaków mieszkających na Białorusi.
- Macie szczególny powód do radości gdyż Polska jest wolna, a sto lat temu zmartwychwstała dzięki walce, poświęceniu, pracy, cierpieniu i determinacji wielu z waszych przodków. Zanieście do swych rodzin, środowisk, do polskich organizacji te serdeczne pozdrowienia w dniu, kiedy świętujemy wolność i niepodległość. Zanieście do swoich domów tę atmosferę święta, która umacnia wspólnotę - mówił ambasador Michalski.
Z kolei wiceminister spraw zagranicznych Białorusi Aleh Krawczenka powiedział, że sto lat temu Polacy znów potwierdzili, że chcą żyć w niezależnym kraju. Zaznaczył, że współczesna Polska jest państwem z wielkim autorytetem w świecie i jednym z najbardziej wpływowych krajów Unii Europejskiej z ekonomiką, która robi wrażenie swoim udanym rozwojem.
- Pragnę w ten szczególny dzień przekazać serdeczne pozdrowienia i podziękowania swoim kolegom z polskiej służby dyplomatycznej, z którymi pracujemy nad stworzeniem nowego, skierowanego w przyszłość przyjaznego formatu relacji pomiędzy naszymi krajami na kolejne 100 lat. Niech żyje niepodległa Polska i Białoruś - powiedział wiceszef białoruskiego MSZ.
Aleh Karwczenka zaznaczył, że Polacy i Białorusini to sąsiednie narody które nigdy nie były i nie będą wrogami.
IAR/bb