Raport Białoruś

Na Białorusi będzie banknot o wartości miliona rubli?

Ostatnia aktualizacja: 27.09.2011 14:59
Białoruskie media zastanawiają się nad kondycją ojczystego rubla. Średni zarobek Białorusina to około 2 milionów rubli, porządne mieszkania kosztuje zaś około miliarda.
Audio

Opozycyjny dziennik "Narodnaja Wola" zwraca uwagę, że na Białorusi "inflacja pobiła wszelkie rekordy" - wynosi obecnie około 70 procent. Tylko we wrześniu niektóre towary podrożały o jedną czwartą. Z kolei gazeta "Komsomolskaja Prawda Białorusi" zastanawia się, czy pojawi się banknot o nominale miliona rubli. Podkreśla, że "Białorusini zdążyli się już przyzwyczaić, że cenny towarów w sklepach czasami przypominają numery telefonów".

Obcokrajowcy, którzy odwiedzają Białoruś, mogą mieć problemy w rozliczaniu się rublami właśnie z powodu dużej ilości zer. Obecnie banknot o największym nominale to 100 tysięcy rubli. Na razie Bank Narodowy Białorusi nie planuje jednak wprowadzania do obiegu banknotów o większym nominale. Z powodu wysokiej inflacji nie ma też sensu przeprowadzanie denominacji białoruskiego rubla.

IAR, agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś, portal polskieradio.pl

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Dług Białorusi wzrósł prawie o jedną piątą

Ostatnia aktualizacja: 13.09.2011 12:03
Dług zagraniczny Białorusi zwiększył się w pierwszych sześciu miesiącach tego roku o 16,5 procent. Całość tego zadłużenia wzrosła tym samym do 33 miliardów dolarów.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Chiny pożyczyły Białorusi miliard dolarów

Ostatnia aktualizacja: 19.09.2011 00:11
Chiny dały przechodzącej załamanie finansowe Białorusi kredyt w wysokości miliard dolarów. Poinformowano też o wspólnych inwestycjach, m.in. w satelitę.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Inflacja na Białorusi: 70 procent. A pensja?

Ostatnia aktualizacja: 26.09.2011 11:41
Na Białorusi wciąż rośnie inflacja. Tylko w pierwszych dwóch dekadach września przekroczyła 10 procent. Od poczatku roku wyniosła już niemal 70 procent, a ceny rosną.
rozwiń zwiń