W połowie grudnia będą mowy końcowe w toczącym się od kilku lat procesie Białorusina Andrieja Żukawca, sądzonego w Białymstoku pod zarzutem oszustw bankowych w swoim kraju. Na rozprawie w zeszłym tygodniu sąd dokonywał ostatnich czynności przed jej zamknięciem, polegających na tzw. ujawnianiu materiału dowodowego. W ten sposób dowodami w sprawie stały się też niektóre dokumenty m.in. ze sprawy ekstradycyjnej Żukawca.
Sąd przerwał rozprawę do 14 grudnia, kiedy to strony wygłoszą mowy końcowe. Jeśli je zakończą, jeszcze w grudniu mógłby zapaść wyrok pierwszej instancji w tej sprawie.
Żukawiec, który zgadza się na podawanie jego danych i prezentowanie w mediach wizerunku, jest oskarżony o oszustwo przy uzyskaniu prawie 700 tys. dolarów kredytów w białoruskich bankach.
Do zarzutów nie przyznaje się i od początku przekonuje, że nadesłane z Białorusi dowody przeciwko niemu są sfałszowane, a cała sprawa ma związek z jego działalnością w antyłukaszenkowskiej opozycji.
Dowody w sprawie Żukawca pochodzą m.in. z Białorusi
Sprawa Andrieja Żukawca jest jedną z najdłużej prowadzonych przed białostockim sądem rejonowym. Toczy się w Białymstoku, bo Żukawiec - poszukiwany listem gończym na Białorusi - został zatrzymany w tym mieście w 2001 r., a miejscowy sąd nie zgodził się na wydanie go Białorusi, oceniając, że nie ma on tam szans na uczciwy proces. Białorusin przedstawił bowiem dowody na swoje związki z opozycją antyłukaszenkowską, a sąd uznał, że w tej sytuacji wydanie go Białorusi jest prawnie niedopuszczalne.
Białorusini przekazali więc materiały w jego sprawie Prokuraturze Okręgowej w Białymstoku, a ta oskarżyła Żukawca, kierując akt oskarżenia do białostockiego sądu rejonowego. Główna trudność tego procesu polega na tym, że dowody pochodzą z zagranicy. Stamtąd pochodzą dokumenty, które trzeba było przetłumaczyć, stamtąd też są świadkowie.
Ci byli przesłuchiwani w drodze telekonferencji (np. z sądem w Rydze na Łotwie), a także w ramach pomocy prawnej w przypadku Białorusi - przez sąd w Mińsku.
PAP/agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś