Na Białorusi nieszczęśliwy wypadek w trakcie obchodów nocy Kupały. 5 osób trafiło do szpitala podczas nieumiejętnego przygotowywania wysokoprocentowego trunku - krupniku. Do zdarzenia doszło w miejscowości Bobr pod Mińskiem, w domu Alesia Puszkina, białoruskiego malarza i performera. Gdy gospodarz nalewał do rozgrzanej kadzi wódkę, doszło do samozapłonu. 5 osób zostało poparzonych, dwie z nich trafiły na oddział intensywnej terapii. Sprawą zajął się Komitet Śledczy.
Minionej nocy na Białorusi obchodzono prawosławną noc Kupały, która przypada dwa tygodnie później niż w Polsce Noc Świętojańska. Tam także poszukuje się kwiatu paproci, skacze przez ognisko czy puszcza wianki na wodę.
Białoruski malarz najwyraźniej postanowił święto uatrakcyjnić, robiąc według starej receptury krupnik - tradycyjny alkoholowy napój na miodzie. Media spekulują, że być może złamał jednak przepisy BHP - doszło do wypadku.
Aleś Puszkin to głośny i wszechstronny artysta związany z opozycją. Maluje i odnawia kościelne oraz cerkiewne freski i obrazy.. Za swoje happeningi, opozycyjne wobec obecnej władzy Białorusi, był wielokrotnie zatrzymywany i karany.
IAR/agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś