X
Szanowny Użytkowniku
25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Zachęcamy do zapoznania się z informacjami dotyczącymi przetwarzania danych osobowych w Portalu PolskieRadio.pl
1.Administratorem Danych jest Polskie Radio S.A. z siedzibą w Warszawie, al. Niepodległości 77/85, 00-977 Warszawa.
2.W sprawach związanych z Pani/a danymi należy kontaktować się z Inspektorem Ochrony Danych, e-mail: iod@polskieradio.pl, tel. 22 645 34 03.
3.Dane osobowe będą przetwarzane w celach marketingowych na podstawie zgody.
4.Dane osobowe mogą być udostępniane wyłącznie w celu prawidłowej realizacji usług określonych w polityce prywatności.
5.Dane osobowe nie będą przekazywane poza Europejski Obszar Gospodarczy lub do organizacji międzynarodowej.
6.Dane osobowe będą przechowywane przez okres 5 lat od dezaktywacji konta, zgodnie z przepisami prawa.
7.Ma Pan/i prawo dostępu do swoich danych osobowych, ich poprawiania, przeniesienia, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania.
8.Ma Pan/i prawo do wniesienia sprzeciwu wobec dalszego przetwarzania, a w przypadku wyrażenia zgody na przetwarzanie danych osobowych do jej wycofania. Skorzystanie z prawa do cofnięcia zgody nie ma wpływu na przetwarzanie, które miało miejsce do momentu wycofania zgody.
9.Przysługuje Pani/u prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.
10.Polskie Radio S.A. informuje, że w trakcie przetwarzania danych osobowych nie są podejmowane zautomatyzowane decyzje oraz nie jest stosowane profilowanie.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz na stronach dane osobowe oraz polityka prywatności
Rozumiem
Informacyjna Agencja Radiowa

Charkowskie metro

Ostatnia aktualizacja: 25.11.2011 09:03
Tradycyjnie dla Ukrainy, kolejka podziemna to najlepszy środek transportu miejskiego, szczególnie w dość dużym mieście, jakim jest Charków - liczy ono 1,5 miliona mieszkańców.

Charkowskie metro jest młodsze od kijowskiego. Pierwszy pociąg odjechał w 1975 roku. Obecnie składa się z 3 linii o długości niemal 40 kilometrów, na których znajduje się 29 stacji.

/

 

Nas interesują przede wszystkim następujące stacje:

Sportywna [Спортивна] –stadion Metalist

Derżprom, Uniwersytet – centrum miasta

Piwdenny Wokzał – dworzec kolejowy

Prospekt Gagarina – dworzec autobusowy, najbliższa stacja do lotniska

 

Stacje w Charkowie są o wiele skromniejsze niż w Kijowie. Na zdjęciu stacja Sportywna.

/

 

Są tam czasem jednak fajne pomysły, jak na przykład, ustawione stoły do gry w szachy. Mogą się przydać szczególnie wieczorem w czasie długiego oczekiwania na pociąg:

/

 

Pierwsze pociągi odjeżdżają około 6 rano, a ruch kończy się koło północy. Charkowskie metro jeździ rzadziej od kijowskiego – szczególnie późnym wieczorem, nawet co 20 minut. W godzinach szczytu pociagi odjeżdżają co 2-3 minuty, poza godzinami co 5 – 10 minut. Na stronie internetowej charkowskiego metra możemy policzyć, mniej więcej, ile będziemy jechali ze stacji do stacji [link to: https:\/\/www.metro.kharkov.ua/uk/estim/index/] . Podobny serwis oferuje Yandex [link to: https:\/\/metro.yandex.ru/kharkov]

Tradycyjnie wszystkie napisy w metrze są po ukraińsku, także te dotyczące tego, jak wyjść do miasta, czy przejść na drugą stację. W pociągach, podobnie, jak w Kijowie, nazyw stacji zapisano także alfabetem łacińskim. Napisy po angielsku pojawiły się za to w korytarzu przy wyjściu z metra przy stadionie Metalist:

/

 

Przejazd w metrze kosztuje 2 hrywny, możemy kupić żeton albo specjalną kartę za 10 hrywien (wartość karty 7 hrywien + 3 na rachunek). W przeciwieństwie do kijowskiej, charkowska kolejka podziemna jest w większym stopniu zautomatyzowana. Często kasy są nieczynne i pozostaje nam jedynie korzystać z automatów, w których można kupić żetony i karty.

W charkowskim metrze, podobnie, jak w kijowskim obowiązuje zakaz robienia zdjęć. O ile jednak w stolicy wszyscy podchodzą do tego faktu w miarę tolerancyjnie i obsługa często przymyka oko, to w Charkowie pracownicy metra czują się naprawdę, jak na posterunku ochrony ważnego obiektu strategicznego. Sam tego doświadczyłem począwszy od histerycznej reakcji pani z budki przy wejściu, przez groźby ochrony, aż do niemiłej rozmowy z milicjantem. Wbrew obietnicom dotąd minister infrastruktury i wicepremier do spraw Euro 2012 Borys Kolesnikow, któremu podlega metro, nie zniósł zakazu fotografowania w kolejkach podziemnych Ukrainy.

 

Piotr Pogorzelski - Polskie Radio, Kijów