"Gaz łupkowy jest ważny dla naszego kraju. Stworzy 74 tysiące miejsc pracy, ściągnie ponad 3 miliardy funtów inwestycji, da nam na przyszłość tańszą energię i zwiększy nasze bezpieczeństwo energetyczne" - zapewniał dziś we wszystkich brytyjskich mediach premier David Cameron. Ale to posunięcie brytyjskiego rządu spotkało się z natychmiastowym potępieniem przez lobby przeciwników eksploatacji gazu łupkowego i metody szczelinowania.
"To dowodzi, że rząd musi się uciec do nadzwyczajnych środków, aby przekonac ludzi do szczelinowania. I daje to lokalnym społecznościom na osłodę" - powiedziała BBC rzeczniczka organizacji Friends of the Earth, Jane Thomas.
Szczelinowanie ma w Europie złą prasę. W Wielkiej Brytanii zmobilizowało opór lokalnej społeczności w hrabstwie Sussex, gdzie gdzie w zeszłym roku zaczęto prowadzić próbne odwierty. Protest został jednak rychło zdominowany przez przybyłych z zewnątrz działaczy ruchów ekologicznych i anarchistów, a potem zlikwidowany przez policję.
Informacyjna Agencja Radiowa