Według Kowala, ukraińska opozycja może też teraz skonsolidować się wokół nowego lidera, Witalija Kliczki. Europoseł przyznaje, że Kliczko w ostatnim czasie wzmocnił swoją pozycję. "Jestem wobec niego, powiedziałbym, stosunkowo sceptyczny, ponieważ wiedziałem, że to jest człowiek bez doświadczenia politycznego, ale teraz widzę, że jego spryt, dobrze rozumiany, polega na tym, że to co ma, wykorzystuje najlepiej" - mówi Kowal.
Propozycja rozmów opozycji i władz została ogłoszona po spotkaniu prezydenta Wiktora Janukowycza z liderem opozycyjnej partii UDAR - bokserem Witalijem Kliczko, które odbyło się w podkijowskiej willi prezydenta Ukrainy. Tymczasem w Kijowie jest nadal niespokojnie. Od wczorajszego popołudnia demonstranci próbują atakować rządową barykadę na ulicy prowadzącej do siedzib rządu i parlamentu. Dziś władze mają zamiar rozpocząć rozmowy z opozycją.
Protesty na Ukrainie początkowo w związku z zawieszeniem integracji Ukrainy z Unią Europejską, a potem antyrządowe, trwają od od końca listopada.
IAR