Oskarżony zgodził się na ujawnienie danych osobowych i wizerunku. Rozprawa przebiega przy zastosowaniu szczególnych środków bezpieczeństwa. Prokurator rozpoczął odczytywanie aktu oskarżenia, którego część będzie niejawna. Ponieważ Brunon Kwiecień wciąż zaznajamia się z aktami sprawy, dziś nastąpi tylko odczytanie aktu oskarżenia. Oskarżony został doprowadzony do sądu w specjalnym, wzmocnionym konwoju. Siedzi za pancerną szybą w eskorcie trzech policjantów, wyposażonych w kamizelki kuloodporne, karabiny maszynowe i hełmy.
W trakcie procesu przed sąd zostanie wezwanych 98 świadków. Brunon Kwiecień usłyszy dziewięć zarzutów Grozi mu 15 lat więzienia.
IAR