Według prokuratury mieli oni obiecywać osobom, którym groziło więzienie, pomoc w odroczeniu wykonania kary. W tym celu miano korumpować lekarzy, by wystawiali fikcyjne opinie medyczne.
Proces miał ruszyć w połowie kwietnia ale jeden z oskarżoncyh pojawił się bez adwokata. Sam Lew Rywin powiedział jedynie, że jest ofiarą tego procederu. Dodał jednak, że do zakoczenia procesu nie będzie się wypowiadał publicznie.
Informacyjna Agencja Radiowa