Od kiedy w 1986 roku ksiądz Amorth został oficjalnym egzorcystą diecezji Rzymu, często pojawiał się w mediach, gdzie mówił o zjawisku satanizmu.
Z tych pozycji krytykował sagę o Harrym Potterze, wypowiadał się przeciwko uprawianiu jogi i muzyce rockowej oraz wielu innym chwilowym modom, jak np. tatuaże.
O zagrożeniu satanizmem napisał wiele książek. W polskim przekładzie zostały wydane między innymi takie tytuły jak "Wyznania egzorcysty". "Egzorcyści i psychiatrzy", "Świadectwo egzorcysty", "Odejdź ode mnie szatanie" i "Ewangelia Maryi. Kobieta, która pokonała zło."
Głośnym echem odbiła się jego uwaga, że diabeł obecny jest nawet w Watykanie, której nigdy nie cofnął; nie został też za nią skarcony przez Stolicę Apostolską.
Ksiądz Amorth założył międzynarodowe stowarzyszenie egzorcystów i apelował do biskupów całego świata, aby nie lekceważyli problemu satanizmu. Osoby, które znały go bliżej, zapewniają, że był człowiekiem pogodnym, obdarzonym zdrowym rozsądkiem, którego nie opuszczał nigdy dobry humor.
IAR
Zachęcamy do śledzenia nas na Twitterze. Więcej i najwięcej wiadomości IAR po wykupieniu dostępu do serwisu.