Rzeźbiarka w pracowni

Ostatnia aktualizacja: 07.09.2025 09:30
"Trzeba tylko minąć kręte, wąskie uliczki Starego Miasta, potem parę podwórek, zastawionych deskami, i zapukać do drzwi pracowni Olgi Niewskiej, aby od razu znaleźć się w innym świecie. W świecie czystego piękna i wysokiej myśli artystycznej" pisała w "Świecie kobiecym" w 1929 roku poetka Kazimiera Alberti. Olga Niewska była jedną z najbardziej znanych artystek międzywojnia - ceniona portrecistka i autorka nagradzanych rzeźb sportowców, chętnie zapraszała do pracowni dziennikarzy i fotoreporterów: "Biorę się do swej pracy bardzo uczciwie. Gdy miałam rzeźbić postać lotnika, odbyłam podróż aeroplanem, by zapoznać się z żywiołem, w którym przebywa człowiek-ptak, i zrozumieć jego psyche. Rzeźbiąc narciarzy – uczyłam się tego sportu, którego umiejętności nie doprowadziłam zresztą nigdy do pożądanego poziomu" opowiadała w 1927 roku.