Gościem audycji był Wojciech Tochman, autor książki poświęconej Kambodży. "Przez lata dręczyli i mordowali, swoi swoich, Khmerzy Khmerów. Ci, którym udało się przeżyć, zostali bez domów, bez bliskich, z traumą, chorobą, obłędem… Bywa, że ich niewola trwa od dziesięcioleci. Samotność, ciemność i pustka. Udaje się dotrzeć tylko do nielicznych i rozpocząć leczenie. Dokoła widać bogactwo, które karmi się biedą i strachem. Nieopodal stoją świątynie Angkoru, odwiedzane przez miliony turystów z całego świata" - czytamy w nocie Wydawnictwa Literackiego.
- Ta książka, podobnie jak dwie poprzednie dotyczące Rwandy i Bośni, wymaga czytania w ciszy. Opisuje sprawy bardzo, bardzo intymne pomimo tego, że cały świat na to ludobójstwo patrzył. To kilka milionów pojedynczych ludzi, sytuacji i cierpień, z których każde jest osobne, samotne i dlatego ciężko się o tym czyta – powiedział Wojciech Tochman.
Kogo dotyka trauma ludobójstwa? Czy żyjąc w takim kraju, jak Kambodża, można było być tylko obserwatorem zbrodni? Jeśli wszyscy kogoś stracili i uważają się za ofiary, to kto dopuścił się zbrodni i jest jej winien? O tym w nagraniu audycji.
***
Rozmawiał: Bartosz Panek
Gość: Wojciech Tochman (autor książki "Pianie kogutów, płacz psów")
Data emisji: 18.02.2019
Godzina emisji: 16.30
Rozmowa została wyemitowana w audycji Wybieram Dwójkę.
mko/pg