Twórca awangardy i nowego kierunku w muzyce filmowej. "Ziemia obiecana" Wojciecha Kilara

Ostatnia aktualizacja: 05.10.2024 11:50
Podkreślał, że dobrze czuje się "u siebie w domu, w ciszy, z bliskimi, z kotem". Dodawał tym samym, że  największych wzruszeń dostarcza mu obcowanie z orkiestrą symfoniczną. - Kiedy widzę skrzypków pochylonych nad swoimi instrumentami, to jest to coś fantastycznego - mówił Wojciech Kilar. Jego sylwetkę w audycji z cyklu "Duety w Dwójce" przypomnieli Przemysław Psikuta i Karol Furtak.
Karierę rozpoczął pod koniec lat 50. na festiwalu Warszawska Jesień. Razem z Krzysztofem Pendereckim i Henrykiem Góreckimzaczął współtworzyć polską szkołę awangardową oraz nowy kierunek we współczesnej. Wojciech Kilar skomponował muzykę do dziesiątek filmów i współpracował zeznakomitymi reżyserami
Karierę rozpoczął pod koniec lat 50. na festiwalu Warszawska Jesień. Razem z Krzysztofem Pendereckim i Henrykiem Góreckim zaczął współtworzyć polską szkołę awangardową oraz nowy kierunek we współczesnej. Wojciech Kilar skomponował muzykę do dziesiątek filmów i współpracował ze znakomitymi reżyseramiFoto: ALEKSANDER RABIJ/REPORTER/East News

"Ziemia obiecana" Andrzeja Wajdy, "Pianista" Romana Polańskiego, czy "Drakula" Francisa Forda Coppoli - to najsłynniejsze tytuły, do których komponował Wojciech Kilar. Muzyka do tego ostatniego dzieła przyniosła mu międzynarodową sławę.

Posłuchaj
43:52 Duety w Dwójce 2024_10_05-10-00-23.mp3 Twórca awangardy i nowego kierunku w muzyce filmowej. "Ziemia obiecana" Wojciecha Kilara (Duety w Dwójce)

 

 "Zostałem jakby zmuszony przez film do komponowania"

- Miałem taki okres po studiach, w którym przez pięć lat nie napisałem żadnego samodzielnego utworu. Powrót do komponowania związany był z pracą w filmie, którą zacząłem przed rokiem 60. Zostałem jakby zmuszony przez film do komponowania i to mnie z czasem ośmieliło, bo zdałem sobie sprawę, że jednak jestem kompozytorem - mówił w 1971 roku w Polskim Radiu Wojciech Kilar.

Czytaj także:

Rzeszowsko-krakowskie dzieciństwo Wojciecha Kilara 

Wojciech Kilar urodził się 17 lipca 1932 roku we Lwowie. Lata wczesnej młodości spędził w Rzeszowie i w Krakowie. W 1955 roku ukończył studia w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Katowicach, gdzie studiował grę na fortepianie i kompozycję w klasie Bolesława Woytowicza.

- W pierwszej połowie lat 50., kiedy studiowałem, byliśmy wszyscy pod wpływem języka muzycznego stworzonego przez Strawińskiego, Bartóka, Prokofiewa. Szybko zorientowałem się, że używając tego samego języka, niewiele można zrobić więcej - mówił w Polskim Radiu w 1971 roku. 

Warszawska Jesień

Karierę rozpoczął pod koniec lat 50. na festiwalu Warszawska Jesień. Razem z Krzysztofem Pendereckim i Henrykiem Góreckim zaczął współtworzyć polską szkołę awangardową oraz nowy kierunek we współczesnej muzyce, zwany sonoryzmem. W ten sposób zaczął zaliczać się do kompozytorów awangardowych lat 50. i 60. Najpopularniejsze jego utwory z tego okresu to jazzująco-sonorystyczny "Riff 62" (1962) czy sonorystyczne "Generique" (1963) i "Diphtongos" (1964).

- Myślę, że kiedy bawię się muzyką, instrumentami, dźwiękami, to jest szansa, że coś mi wyjdzie poważniejszego - mówił. 

"Krzesany" - punkt zwrotny w karierze kompozytora 

W 1974 roku skomponował swój słynny poemat symfoniczny "Krzesany". Od tamtego czasu uchodził za czołowego przedstawiciela polskiej awangardy muzycznej.

- Pisałem zawsze jeden utwór rocznie i ze dwa, trzy odrzucone przeze mnie strzępy partytur - mówił w archiwalnej audycji. - Treliński kiedyś powiedział, że kompozytor powinien raz do roku owocować jak drzewo. Przyznam się szczerze, że nie czuję potrzeby pisania czegokolwiek. Staram się raczej znaleźć jakiś powód do pisania - dodał. 

Czytaj także:

Kompozytor powojenny - nie tylko filmowy 

Wojciech Kilar należał do grupy kompozytorów powojennych. Postanowił zwrócić się w stronę nowoczesnych, zachodnich trendów w muzyce poważnej. - Nurtuje mnie takie przekonanie, że kompozytor powinien starać się każdy swój następny utwór napisać inaczej - mówił o sobie w Polskim Radiu.

Był także niezwykle cenionym kompozytorem muzyki filmowej - współpracował z wieloma sławnymi reżyserami, m.in. z Jane Campion, Romanem Polańskim, Kazimierzem Kutzem, Krzysztofem Zanussim, Andrzejem Wajdą i Krzysztofem Kieślowskim czy Francisem Fordem Coppolą. 

O pracy filmowej wypowiadał się jednak z pewną rezerwą. - Jeśli chodzi o muzykę filmową, to, najprościej mówiąc, jest to zajęcie, które pozwala mi żyć na tym świecie. Nie znaczy to, żeby po kilkunastu latach jakoś mnie to nie wciągnęło - przyznał podczas rozmowy w Polskim Radiu. 

Kompozytor odszedł 29 grudnia 2013 roku w Katowicach, mieście, z którym związany był przez niemal całe swoje powojenne życie.

***

Tytuł audycji: Duety w Dwójce

Prowadziły: Karol Furtak i Przemysław Psikuta

Data emisji: 5.10.2024

Godz. emisji: 10.00

am/PR Historia/zch/wmkor

Czytaj także

DCz #621. Wojciech Kilar - pierwsze sukcesy, pierwsze nagrania

Ostatnia aktualizacja: 16.07.2022 16:00
- Każda z tych płyt, które dziś przynieśliśmy, po latach jest płytą kultową. Każdy longplay - wydany przez Muzę, przez Polskie Nagrania - z muzyką symfoniczną Kilara, to jest dziś biały kruk - mówił prowadzący audycję "Duża czarna" Przemysław Psikuta.
rozwiń zwiń