– Zawsze kochałam malować postać słowem – przyznała w rozmowie z Jackiem Wakarem znakomita aktorka, która w sobotni wieczór odebrała, wraz z Ignacym Gogolewskim, Wielką Nagrodę Festiwalu "Dwa Teatry". Jak podkreślała, głos jest w pracy radiowego aktora najważniejszym środkiem wyrazu, choć gra się całym sobą. – Grając, przeżywam całą sobą, wcielam się w postać, nie opowiadam jej – mówiła Anna Polony, dla której radio jest pracą czarującą…
>>>Polony i Gogolewski nagrodzeni na Festiwalu "Dwa Teatry"<<<
Laureatka Wielkiej Nagrody "Dwóch Teatrów" przywołała swoje dwie bardzo znaczące radiowe kreacje: w słuchowisku Agaty Tuszyńskiej "Pani Ka" o piosenkarce i aktorce Wierze Gran oraz w adaptacji "Sklepów cynamonowych" Brunona Schulza. Komentując te role, Józef Opalski – reżyser teatralny i operowy, profesor na Wydziale Reżyserii krakowskiej PWST – nie ukrywał swojego entuzjazmu. – Przeczytać tak Schulza to jest mistrzostwo świata. Kto wie, czy Hania nie jest jedyną osobą w Polsce w tej chwili, która tak czyta Schulza: z taką miłością, zrozumieniem i z takim warsztatem – mówił. Według prof. Opalskiego, Schulz, jak się okazuje, jest bardzo radiowy. – Jak ktoś znajdzie metodę, żeby Schulza opowiedzieć, otwiera się ta cała schulzowska wyobraźnia.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z Anną Polony oraz, w drugiej części audycji, z Ignacym Gogolewskim.
Laureaci Wielkiej Nagrody Festiwalu "Dwa Teatry - Sopot 2013" aktorzy Ignacy Gogolewski i Anna Polony podczas uroczystego otwarcia Festiwalu. Fot. PAP/Adam Warżawa