Najpierw było zwycięstwo na tegorocznym Krakowskim Festiwalu Filmowym oraz nagroda publiczności na tej prestiżowej imprezie. Film "Miłość" doceniła także widownia Sopot Film Festiwal, w której rankingu zajął drugie miejsce.
Obraz ten to pasjonująca opowieść, rozgrywająca się na przestrzeni dwóch dekad, o pięciu wybitnie uzdolnionych muzykach i przyjaciołach – Tymańskim, Trzasce, Możdżerze, Olterze i Sikale. To również historia o młodości, mierzeniu się z przeciwnościami, rywalizacji, wspólnych szaleństwach, wielkich przyjaźniach, konfliktach i rozczarowaniach.
– Miejscem narodzin "Miłości" była willa w Ossowie, która należała do pewnego nobliwego kapitana żeglugi wielkiej. Pod jego nieobecność willę wynajmował Mikołaj Trzaska. Tam przewinęły się masy ludzi, które uczestniczyły w różnego typu imprezach, perfomansach, jam sessions. Jako ciekawostkę można dodać, że w willi był ołtarzyk, na którym stały postacie Buddy, Jezusa i Coltrane’a, co mówi nam sporo o tym specyficznym fermencie, który się wokół "Miłości" wytworzył – opowiadał w Pop-południu Sebastian Rerak, autor książki "Chłepcąc ciekły hel. Historia yassu".
– Film powstał dość przypadkowo. Tymon podrzucił mi taśmy z sesji z Lesterem Bowie i zaproponował mi, żebyśmy zrobili z tego jakiś mały dokument. Materiału było za mało, aby coś z tego zrobić. Jednak na tyle mnie to zainspirowało, że spytałem Tymona, czy jest jakiś film o zespole "Miłość". Okazało się, że jest jakiś reportaż z dawnych czasów, ale nie ma nic większego. Pomyślałem, że tak samo jak ja widzowie chcieliby się dowiedzieć czegoś więcej o tym zespole. No i tak to się zaczęło – mówił w rozmowie z Martą Strzelecką Filip Dzierżawski, reżyser filmu "Miłość".
***
W "Pop-południu" gościem był również Adam Rusek - redaktor wydanego właśnie cyklu "Dawny polski komiks” . W audycji poruszyliśmy także temat Weibo - chińskiego odpowiednika Twittera - o którym z Pekinu opowiadał Tomasz Sajewicz.
Audycję przygotowała Marta Strzelecka.