- Moja babka była zawołaną śpiewaczką. Od piętnastego roku życia układam piosenki, zawsze z akordeonem . To z kolei wymusił na mnie ś.p. ojciec. Dostałem akordeon i zostałem wysłany do szkoły muzycznej. Nie miałem nic do gadania – wspomina Adam Strug.
Właśnie ukazała się nowa płyta artysty "Adieu", zawierająca autorskie kompozycje. Ale pisanie piosenek to tylko jedna twarz gościa Dwójki. Drugą jest muzyka tradycyjna, zachowana w ustnym przekazie.
- W 22. wiośnie życia spotkałem w pociągu Janusza Prusinowskiego, który też jechał akurat z akordeonem. Zagrał mi, na dzisiejsze standardy dość badziewny, kawałek ludowy. To była eureka! Zdałem sobie sprawę, że ta muzyka była w moim otoczeniu. W te pędy pojechałem w moje rodzinne strony, czyli Łomżyńskie i zająłem się etnomuzykologią.
Od tej pory Adam Strug bada muzykę sakralną, polską, żywą, przekazywaną w tradycji ustnej. Łomżyńskie jest bardzo bogatym regionem. Mieszka tam szlachta okołołomżyńska Kurpie Zieloni i Biali, Podlasiacy a nawet potomkowie Jaćwingów. Repertuar pieśni nabożnych to przede wszystkim muzyka szlachty okołołomżyńskiej.
- Ta muzyka to fenomen, który mnie przerasta. Te pieśni są ani smutne, ani wesołe, jak nasze życie. To muzyka posługująca się bardzo realistyczną antropologią.
Jednym z przedsięwzięć Adama Struga jest grupa Monodia Polska. Muzyka religijna wymaga bowiem grupy do tego, by zabrzmiała właściwie. Nutę podaje Strug tak, jak ją zapamiętał. Monodia to skład naturalny – trochę przypadkowy, ale to zaleta.
- W tej muzyce należy odrzucić maniery wykonawcze i znaleźć swój własny wokalny wyraz. Tym się zajmujemy, bo to cecha polskiego śpiewu: śpiew "po prostu".
Z Adamem Strugiem rozmawiali Anna Szewczuk i Jakub Borysiak.
Debiutancki album Adama Struga "Adieu!" to eklektyczna mikstura orientu, liryki miłosnej, minimalizmu i miejskiego folku. Trudno tę muzykę jednoznacznie zakwalifikować i w tym jej siła. Bawić się przy niej może każdy. Uwagę zwracają też teksty: liryka i pastisz to cechy twórczości Struga.
Producentem płyty i kontrabasistą w jednej osobie jest Marcin Pospieszalski. Zespół współtworzą: Frank Parker (perkusja), Szczepan Pospieszalski (trąbka), Janusz Prusinowski (mandolina, skrzypce) i Michał Żak (klarnet, flet drewniany). Z zespołem współpracują: Wojtek Lubertowicz (bębny orientalne) i Piotr Piszczatowski (bęben)".