Reinefarth w Warszawie. Dowody zbrodni

Ostatnia aktualizacja: 05.08.2014 13:51
W siedemdziesiątą rocznicę mordu na ludności cywilnej - 5 sierpnia 2014 roku - w Muzeum Woli, oddziale Muzeum Warszawy, otwarta zostanie wystawa będąca współczesną próbą przemyślenia odpowiedzialności "kata Warszawy" Heinza Reinefartha.
Ludność cywilna Woli prowadzona ulicą Wolską, przypuszczalnie w pierwszych dniach sierpnia podczas tzw. Rzezi Woli
Ludność cywilna Woli prowadzona ulicą Wolską, przypuszczalnie w pierwszych dniach sierpnia podczas tzw. Rzezi WoliFoto: Bundesarchiv, Bild 101I-695-0412-15/Gutjahr/CC-BY-SA

W trakcie rzezi Woli, trwającej od 5 sierpnia 1944 roku, zamordowano według różnych szacunków od 30 000 do 60 000 mieszkańców dzielnicy. Generał SS Heinz Reinefarth po wojnie został deputowanym do niemieckiego Landtagu i burmistrzem na wyspie Sylt.

Przypadająca w 2014 roku siedemdziesiąta rocznica powstania warszawskiego jest okazją do historycznej refleksji nad rzezią Woli, która nie doczekała się dotychczas szerokiego omówienia i interpretacji; nie istnieje także wystarczająco w świadomości samych warszawiaków. Istotą wystawy "Reinefarth w Warszawie. Dowody zbrodni" jest spojrzenie na to wydarzenie jako na zbrodnię, za którą nikt nie został skazany. Autorzy wystawy, przedstawiając prawne aspekty tragicznych wydarzeń, stawiają tezę o możliwości zakwalifikowania tzw. rzezi Woli jako zbrodni przeciwko ludzkości.

Wystawa opiera się na nieznanych w Polsce dokumentach z wstępnego postępowania śledczego w sprawie "uczestnictwa w masowych zabójstwach" Heinza Reinefartha. Było ono prowadzone przez prokuraturę niemiecką we Flensburgu w latach 1963–1967 i zakrojone na szeroką skalę – przesłuchano w nim ponad tysiąc świadków niemieckich oraz przesłuchano lub włączono protokoły przesłuchań ponad dwustu pięćdziesięciu świadków z Polski. Niemniej postanowieniem niemieckiego sądu postępowanie ostatecznie umorzono "z braku wystarczających dowodów". W archiwach polskich nie zachowano kopii większości dokumentów przekazywanych niemieckim śledczym.

Wystawa "Reinefarth w Warszawie" prezentuje akta pozyskane przez Muzeum Powstania Warszawskiego z Centrali Badania Zbrodni Narodowosocjalistycznych w Ludwigsburgu w Niemczech. Zeznania żołnierzy i oficerów niemieckich z lat 60. XX wieku odnoszą się do kwestii ich udziału w masowych mordach. Jednocześnie stanowią wgląd w psychologię przesłuchiwanych, prezentując przegląd sposobów pamiętania, a także zamazywania osobistej pamięci i odpowiedzialności, czego konsekwencją jest nie tylko brak możliwości pociągnięcia do odpowiedzialności osób dokonujących mordów na ludności cywilnej, ale również – szerzej – powstanie luki w zbiorowej "pamięci politycznej".

Generał
Generał Heinz Reinefarth w czapce kubance i 3 pułk Kozaków; fot.Wikimedia/CC

mc

 

Zobacz więcej na temat: muzeum Powstanie Warszawskie