"Inny wymiar". Program nowego sezonu NOSPR
Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia inauguruje swój nowy sezon artystyczny. W piątkowy wieczór (9 października) Orkiestra wystąpiła pod batutą jednego z najwybitniejszych światowych dyrygentów Pinchasa Steinberga, a w programie znajdzie się Divertimento na orkiestrę smyczkową Beli Bartoka i Symfonia C-dur "Niedźwiedź" Józefa Haydna.
Koncert był transmitowany na żywo na stronie www.nospr.org.pl oraz na stronach NOSPR w serwisie Facebook i YouTube. - Zdecydowaliśmy się na streamingi live wszystkich koncertów abonamentowych w tym sezonie. Kontynuujemy tym samym projekt NOSPR online podjęty wiosną, dając możliwość cieszenia się muzyką wszystkim tym, którzy z różnych względów, również przez pandemiczne ograniczenia, nie mogą dołączyć do publiczności w sali koncertowej. Ubiegłe miesiące pokazały nam w całej jaskrawości, jak niezwykle istotna jest dla orkiestry i publiczności możliwość spotkania. Poprzez internetowe transmisje na żywo poszerzamy przestrzeń spotkania - mówi Ewa Bogusz-Moore, dyrektor naczelna i programowa NOSPR.
Pinchas Steinberg
"Jan Krenz Diamentowe Batuty". Dwupłytowy album Polskiego Radia
Program sezonu zbudowany jest wokół kilku motywów przewodnich. Usłyszymy dużo muzyki słowiańskiej, obecne będą dzieła Dworzaka, Martinu, Janacka oraz kompozytorów rosyjskich. Czeka nas także spora dawka muzycznej fantastyki z Symfonią Fantastyczną Hectora Berlioza na czele.
Ważnym trendem będzie pokazywanie muzyków orkiestry jako solistów – w tej roli wystąpią m.in. Karolina Stalmachowska (obój), Adam Krzeszowiec (wiolonczela) czy Piotr Pyc (rożek angielski). NOSPR po raz pierwszy zaprosił także artystę rezydenta na cały sezon. Będzie nim Tymoteusz Bies, jeden z najciekawszych pianistów młodego pokolenia, zwycięzca I Międzynarodowego Konkursu Muzycznego im. K. Szymanowskiego. Usłyszymy go w repertuarze koncertowym, ale również w składach kameralnych oraz w specjalnym projekcie, łączącym świat muzyki klasycznej i hip-hopu.
Tymoteusz Bies
Od tego roku w programie pojawi się także nowy cykl koncertów – ECHO Rising Stars. To wspólna inicjatywa sal zrzeszonych w European Concert Hall Organisation, która ma na celu międzynarodową promocję najzdolniejszych młodych artystów. Pierwszy koncert z serii już w 28 listopada – w NOSPR wystąpi 22-letnia saksofonistka Jess Gillam, która ma na swoim koncie dwie płyty, koncert na legendarnym festiwalu Proms w Londynie i już dziś cieszy się renomą jednej z najlepszych saksofonistek świata. Najbardziej obiecujących młodych artystów z kraju będzie można usłyszeć natomiast na koncertach serii Scena Młodych. Późną jesienią rozpocznie się także nabór do drugiej edycji programu mentorsko-stypendialnego Akademia NOSPR, wprowadzającego młodych artystów w tajniki gry w orkiestrze. Pierwsza edycja spotkała się z ogromnym zainteresowaniem studentów akademii muzycznych oraz mediów.
W najbliższych miesiącach czeka nas kumulacja koncertów z muzyką Ludwiga van Beethovena, którego 250. rocznica urodzin przypada w grudniu. - Od początku planowaliśmy pokazać Beethovena dość nietypowo i zamiast symfonii sięgnąć po jego muzykę kameralną i koncertową. Wspólnie z Saleemem Ashakarem zagramy cztery koncerty fortepianowe Beethovena. Wystąpi również pamiętany z zeszłorocznego koncertu NOSPR dla Medici.tv wiolonczelista, Marc Coppey, który wspólnie z Peterem Laulem wykona sonaty i wariację na wiolonczelę i fortepian Beethovena - mówi Lawrence Foster, dyrektor artystyczny i I dyrygent NOSPR.
W NOSPR pojawią się także największe gwiazdy światowych scen muzycznych, jak Joyce DiDonato, René Jacobs, Garrick Ohlsson, Grigory Sokolov czy Jakub Józef Orliński. Powrócą również cenione serie koncertowe zespołów rezydenckich: AUKSO, Orkiestry Muzyki Nowej, Kwartetu Śląskiego, Cameraty Silesii, Chóru Polskiego Radia i {oh!} Orkiestry Historycznej.
- Dzisiaj potrzebujemy muzyki jak nigdy wcześniej. W świecie pełnym ograniczeń, w muzyce możemy odnaleźć wolność i poczucie bezpieczeństwa. To właśnie oznacza "Inny wymiar", do którego odkrywania zapraszamy wszystkich w nowym sezonie - mówi Ewa Bogusz-Moore.
***
Mat. prasowe