W imieniu artystki statuetkę odebrała Małgorzata Małaszko-Stasiewicz, dyrektor Programu 2 Polskiego Radia. - Ten zbiór pokazuje imponujący wkład wybitnej skrzypaczki w kulturę muzyczną naszego kraju - mówiła Małgorzata Małaszko-Stasiewicz, podkreślając, że Kaja Danczowska uważa to wydawnictwo za dzieło swojego życia.
Płyta ukazała się z okazji 40-lecia jej debiutu estradowego. Nagrania zostały wybrane przez samą artystkę. Niektóre zostały zarejestrowane, gdy skrzypaczka była jeszcze w szkole podstawowej. Dla melomanów wydanie tego albumu jest o tyle ważne, że właściwie wszystkie dawne nagrania są już dziś niedostępne - nakłady starych płyt się wyczerpały. Ponadto 22 wykonania ukazały się w albumie po raz pierwszy.
Kaja Danczowska w rozmowie z Piotrem Matwiejczukiem: kariera nie była kiedyś w modzie >>>
– Nie istnieje Radio Wolnego Berlina, nie ma Radia w Amerykańskim Sektorze. To, że udało się uzyskać nagrania z tych stacji, uważam za cud – mówiła w "Poranku Dwójki" w czerwcu 2014 r. Kaja Danczowska.
Z pomysłem uhonorowania jubileuszu artystki obszernym albumem jej muzycznych dokonań wyszła dyrektor Programu 2 Polskiego Radia Małgorzata Małaszko-Stasiewicz. Kaja Danczowska zapragnęła wówczas, by na płytach znalazły się m.in. utwory nagrane przez nią w Berlinie Zachodnim.
Skrzypaczka znalazła się tam, gdy pokazała swój talent na Międzynarodowym Konkursie Skrzypcowym w Genewie. – W wieku 20 lat zdobyłam tam drugą nagrodę. Wśród publiczności znajdowali się dyrektorowie różnych radiostacji światowych, którzy od razu po występie zaproponowali mi, bym u nich nagrywała – wspominała artystka. – Tak się stało. Do dziś myślę o tym jak o jakiejś bajce – dodała.
Płyta "Kaja Danczowska. Nagrania archiwalne z lat 1974-2007" do nabycia w internetowym sklepie Polskiego Radia >>>
Wielkim zwycięzcą Fryderyków w kategoriach związanych z muzyką poważną jest również sekstet proMODERN. Zespół – który dostał statuetki polskiego przemysłu fonograficznego w kategoriach najwybitniejsze nagranie muzyki polskiej oraz muzyka chóralna, oratoryjna i operowa – gościł w tym roku w Dwójkowej audycji "Five o’clock".
Wyróżnienie za najlepszy album z muzyką symfoniczną i koncertującą otrzymała Orkiestra Kameralna Miasta Tychy AUKSO za płytę "Kilar/Moś/Aukso". Z kolei za najlepszy album polski za granicą uznano "Symphony for string orchestra" Grażyny Bacewicz, nagrany przez Ewę Kupiec i Capella Bydgostiensis pod dyrekcją Mariusza Smolija.
IAR/mc/jp