Karoliina Kantelinen - objawienie z Finlandii

Ostatnia aktualizacja: 26.10.2010 16:04
Pani doktor śpiewa i to jak. Nic dziwnego, że wykładała na Akademii w klasie jazzowej i popowej, bo ekspresji pozazdrościć jej mogliby gwiazdorzy sceny rockowej.

Wojciech Ossowski o płycia "Ellos kuolta kumonista" Karoliiny Kantelinen:

Doktorat jest efektem zainteresowań folkiem i pracy w Departamencie Folku na Akademii Sibeliusa w Helsinkach. W "domu" znana jest z badania tradycji jojku z Karelii, dziwne, bo myślałem, że to domena dalekiej północy oraz tradycji lamantacji tutejszej. Utworów zaledwie sześć, i to jedynie dwa z towarzyszeniem kantele. Minimal -ale, to co robi z głosem Karoliina to mistrzostwo świata. Pradawne zamawianie, czarowanie, frazy z runicznych pieśni, ludowa ballada i melorecytacja czy wręcz recytacja, wszystko to niesamowicie dynamiczne, na najwyższych emocjonalnych obrotach, jak u Joplin, gdy śpiewa gershwinowski standard. W Isoisaton - wręcz łka i szlocha. Niesamowicie sugestywny lament, który nie pozostawia słuchacza nieczułym, nawet, gdy nie znamy języka...
Wyczucie stylu, zgrabne tworzenie współczesnych pieśni, w oparciu o wszelkie ludowe style i konwencje. Mistrzostwo w operowaniu głosem i nadzwyczajna interpretacja, czyni z młodej Pani Doktor zdecydowanie jedną z najwspanialszych folkowych postaci Suomi.

Więcej na autorskim blogu Oss'over


Zobacz więcej na temat: Finlandia Helsinki