Tygodnik Literacki: Piotr Sommer „Dni i noce”

Ostatnia aktualizacja: 03.04.2010 07:19
3 kwietnia 2010, godz. 10:05


Mogę tylko powiedzieć, że mnie w pisaniu – tak wiersza, jak i czego innego – najbardziej obchodzi detal i właśnie melodia, powiedzmy melodia zdania
. (Piotr Sommer)



'' Piotr Sommer (fot. Michał Kobyliński, na lic. CC)

Metrykalnie należy do „pokolenia 68”, choć nie wpisuje się w nurt nowofalowy. W połowie lat 80. jego „czynnik liryczny” (tom wierszy z 1986 r.) tworzył w polskiej poezji „nową dykcję” (termin Barańczaka), którą podjęli później inni, choćby Świetlicki. Przekładami poezji anglojęzycznej w znaczący sposób wpłynął na polską poezję współczesną („niebieski” numer „Literatury na Świecie” z poetami szkoły nowojorskiej, trzy ważne antologie). 

Piotr Sommer to poeta codzienności, zdarzeń drobnych, doświadczeń jednostkowych. Zdaniem Tadeusza Nyczka Sommer pisze tak, jakby mówił, myślał, śpiewał, tańczył jednocześnie. Używa przy tym, dodaje krytyk, bardzo różnych języków z niezwykłą swobodą.

Na rozmowę o tomie wierszy Piotra Sommera „Dni i noce” zapraszają Iwona Smolka i jej goście: Tomasz Burek i Piotr Matywiecki.