W tym tygodniu zapraszamy do wysłuchania wierszy Lucjana Rydla w interpretacji Wojciecha Siemiona.
Dotąd widzę to wiosenne rano I tę łąkę kwiatami usianą, Białymi kwiatami, W słońcu graty złotych muszek roje I byliśmy sami Wśród zapachów, ciszy i promieni. I w milczeniu szliśmy obydwoje Tchnieniem wiosny młodej upojeni, Na pół tęskni, na pół uśmiechnięci... — Widzę dotąd jasne oczy twoje — Wszystko przeszło (Lucjan Rydel,„Dotąd widzę”, fragm.)
Lucjan Rydel (1870–1918), znany przede wszystkim jako Pan Młody z Wesela Wyspiańskiego (czy też jako nieco komiczny bohater Plotki o „Weselu” Boya-Żeleńskiego), jest reprezentatywnym dla przełomu XIX i XX wieku młodopolskim poetą. Lektura wierszy Rydla dowodzi jego sprawności wersyfikacyjnej, biegłości w stylizacji, oczytania, pewnego dystansu wobec zmanierowanej konwencji liryki modernizmu i, nade wszystko, poetyckiej wrażliwości.
Gdy mi się wszystko wkoło mroczy,
Ręce swe miękkie, słodkie, moje!
Gdy się powszednim trudem znużę —
Wtedy mi patrzeć daj w swe oczy,
W oczy swe czarne, ciche, duże...
Kiedy się ugnę w twardej męce
I gdy w bezsilnym smutku stoję —
Ty mi na czole połóż ręce,
(Lucjan Rydel,„Prośba”)