Wiele podróżowałem po świecie, ale tak pięknego zakątka, takiego połączenia morza, lasów i wzgórz, nie widziałem nigdzie. Tu czuję się spokojny i szczęśliwy." Minęło ponad 90 lat odkąd Żeromski szukał na wybrzeżu, odzyskanym przez Rzeczpospolitą, miejsca dla siebie. Ileż nadziei, entuzjazmu i dumy budził wówczas ów dostęp do morza, wyśniony jak cała Niepodległość. Został do dziś ślad tych poszukiwań pisarza: Domek Żeromskiego w Orłowie, gdzie powstały pierwsze rozdziały "Wiatru od morza"; Swoiste muzeum wtopione w nadmorski pejzaż, nad rzeką Kaczą posiada cenne zbiory - czas zatrzymany na starych fotografiach, obrazach i w dokumentach.
O Domku Żeromskiego opowiedzą miłośnicy i entuzjaści tej ziemi, działacze Towarzystwa Przyjaciół Orłowa - Sławomir Kitowski i Henryk Wiszniewski.
Zaprasza Barbara Grębecka