Goście audycji mówili o kondycji branży muzycznej i filmowo-teatralnej w dobie koronawirusa. - Aktorzy i artyści dzielą się na parę kategorii. Niektórzy wcisnęli pauzę i mają pewne rezerwy i są tacy, którzy kompletnie nie wiedzą co mają zrobić, bo mają ciężką sytuacją finansową. Niektórzy wykonują też mentalne ćwiczenia w razie przypadku, gdyby nie mogli wrócić na scenę - zaznaczył Redbad Klynstra-Komarnicki.
"Rozmowa kulturalna". Sytuacja środowiska teatralnego w czasie pandemii koronawirusa
"Przedsiębiorcza postawa"
- Duże wrażenie zrobił na mnie kolega aktor, który zrobił sobie selfie z dostawczego samochodu w uniformie kuriera, a pod zdjęciem napisał coś wzruszającego, aby nie narzekać i nie panikować i podjął pracę jako kurier. To bardzo przedsiębiorcza postawa, która mnie bardzo ujmuje - ocenił.
Jak przyznał rozmówca, "z moją rodziną wyprowadziliśmy się na wieś, a ponadto postanowiliśmy już wcześniej, że w 2020 r. wywracamy swój świat do góry nogami, dlatego akurat jesteśmy niemiarodajnym wyjątkiem".
<<CZYTAJ TAKŻE>> Aktorka Marta Król o czasie pandemii: teatry są zamknięte dlatego to trudny, ale i dobry czas
- Dla wszystkich, którzy są w przymusowej sytuacji nierobienia tego, co do tej pory, to idealny czas, by spojrzeć na swoje życie i jego sens. Ludzie mają czas na rozmowy. Niektórzy ze starszego pokolenia mają skojarzenia ze stanem wojennym i godziną policyjną, ale kiedy nie możemy działać, szukamy przestrzeni - podkreślił.
"Doświadczam dotyku dobra"
- Już za dziecka nauczono mnie aktywności i ciężkiej pracy, w związku z czym nigdy się specjalnie nie nudziłem. Wszystkie rzeczy, które robię, są konsekwencją mojego wyboru. Teraz mam więcej czasu na realizację projektów, które bardzo często czekały wiele lat - mówił Miłosz Lodowski.
Opowiedział on również o swoim twórczym udziale w inicjatywie środowiska krakowskiego, która podbiła świat. - Grupa moich krakowskich przyjaciół potrzebowała kreatywnej pomocy. Postanowili stworzyć respirator, motywowani tą tragiczną sytuacją. Miał być to na tyle tani respirator, że będzie go w stanie wyprodukować nawet najbiedniejszy kraj na świecie.
"Teatru w domu" prosto z desek Centrum Sztuki Dziecka w Poznaniu
<<CZYTAJ TAKŻE>> Gliński: po epidemii planujemy rekompensaty dla sektora kultury
- W wielu krajach toczy się walka o tworzenie respiratorów, ale większość projektów polegała na jak najszybszym zaprojektowaniu respiratora, jednak te projekty poległy. Ich wyprodukowanie to nieprawdopodobne koszty. Okazało się, że mały zespół z Krakowa stał się jednym z najpoważniejszych zespołów w tym wyścigu. Zaczęły się zgłaszać do nas rządy z różnych krajów na świecie, by po prostu ratować ludzkie życie - przyznał.
- Popłakałem się, gdy dostałem maila z afrykańskiego kraju, kiedy przyznali, że mają tylko trzy respiratory na cały kraj. Skontaktował się z nami także polski rząd z prośbą o zabezpieczenie potrzeb Polaków. Trzeci prototyp został doprowadzony do stanu końcowego. Doświadczam dotyku dobra i to jest coś nieprawdopodobnego - zauważył grafik.
W audycji również o inicjatywie gości Polskiego Radia 24, którzy współtworzą platformę cyfrową pod nazwą "Gildia Sztuk", która ma łączyć polskich artystów.
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "Aria czy barbaria?"
Prowadzi: Magdalena Piejko
Goście: Redbad Klynstra-Komarnicki, Miłosz Lodowski
Data emisji: 18.04.2020
Godzina emisji: 20.09
PR24/pkr