11:55 [ PR2]PR2 (mp3) 28 wrzesień 2020 16_29_50.mp3 Zbigniew Rokita o śląskiej tożsamości (Wybieram Dwójkę)
O swoich zachodnich przodkach Zbigniew Rokita myślał, że byli z innej planety, nosili jakieś niemożliwe imiona: Urban, Reinhold, Lieselotte. Z drugiej strony jego rodzinna historia sięga Lwowa. Jednak on sam wychował się wśród szybów i kominów. - Będąc na Śląsku, być może na przekór, chcąc się wyróżnić, dość mocno aspirowałem do korzeni lwowskich - przyznał gość Dwójki. - A dopiero wyjechawszy ze Śląska, do Krakowa, do Galicji, skąd do Lwowa już blisko, okazało się, że ten kontekst śląski stawał się coraz bardziej wyjątkowy - podkreślił.
Czytaj także:
101. rocznica wybuchu I Powstania Śląskiego. Serwis specjalny!
Święta Jadwiga Śląska. Księżna bez butów
Odnalezienie siebie wymagało przeprowadzenia rodzinnego śledztwa, które przyniosło zaskakujące rezultaty. - Mówimy o biografii jednej osoby: na początku żyła w Cesarstwie Niemieckim, później w międzywojennej Polsce, dalej w III Rzeszy, w PRL-u, który bardzo agresywnie polonizował Ślązaków, w końcu ta osoba wyjechała do Niemiec - wymieniał Zbigniew Rokita. - Widać, że można się z tą tożsamością rozedrgać. Dlatego mówią: jestem Ślązakiem.
Bartosz Panek: "U nas każdy jest prorokiem", to zamaszysty fresk o polskich Tatarach
W rzeczy samej, przez wieki granice Śląska kursowały to w jedną, to w drugą stronę. - Niemieckość z całą pewnością jest tu pewnym wariantem - zaznaczył rozmówca. - Moja rodzina też jest tak podzielona i to jest dziwna normalność w tym regionie.
W rozmowie także o sekretach, które na Śląsku pozostają przezroczyste.
***
Tytuł audycji: Wybieram Dwójkę
Prowadził: Bartosz Panek
Gość: Zbigniew Rokita (autor książki "Kajś. Opowieść o Górnym Śląsku")
Data emisji: 28.09.2020
Godzina emisji: 16.30