Polski film o ludobójstwie w Rwandzie

Ostatnia aktualizacja: 27.04.2016 15:03
W "Poranku Dwójki" odwiedzi nas scenarzystka i reżyserka Joanna Kos-Krauze. Porozmawiamy o filmie "Ptaki śpiewają w Kigali".
W trakcie masakry osób pochodzenia Tutsi dokonana przez ekstremistów Hutu zginęło, według szacunków, od 800 000 do 1 071 000 ludzi
W trakcie masakry osób pochodzenia Tutsi dokonana przez ekstremistów Hutu zginęło, według szacunków, od 800 000 do 1 071 000 ludziFoto: PAP/DPA

Koncert jazzowy

To obraz, w który zaangażowany był także zmarły mąż scenarzystki - Krzysztof Krauze. Film "Ptaki śpiewają w Kigali" jest ekranizacją opowiadania "Kto z państwa popełnił ludobójstwo?" z tomu "Antylopa szuka myśliwego" Wojciecha Albińskiego. O tej produkcji, a także o celach i działalności Gildii Reżyserów Polskich z Joanną Kos-Krauze porozmawiamy o godz. 8.10 (transmisja wideo).

Poza tym w audycji wysłuchamy relacji z wręczenia Nagrody Literackiej m. st. Warszawy, która odbędzie się w Pałacu Rzeczypospolitej, siedzibie warszawskiej Biblioteki Narodowej. To prestiżowe wyróżnienie, którego historia sięga czasów przedwojennych. Konkurs jest kontynuacją tradycji nagrody o tej samej nazwie, przyznawanej w latach 1926-1938, a przerwanej przez wybuch II wojny światowej.

Zaprosimy także na wystawę Kuby Bąkowskiego w warszawskim CSW. W pierwszej części wystawy artysta pokazuje rzeźby-maszyny, w drugiej można oglądać jego prace fotograficzne.

Chwilę przed 7.35, Krzysztof Gosztyła zada zagadkę literacką, dotyczącą czytanej na naszej antenie książki Davida Ritza "Życie Arethy Franklin".

Poza tym w "Poranku Dwójki": "Wiadomości kulturalne", "Słowo na dzień", "Archiwalnia", po 6.45 "Melodie z górnej półki", a o 7.05 Płyta Tygodnia – "Polis Jazz” – najnowsza edycja legendarnej serii Polskich Nagrań! Wydawnictwo firmy Warner Music Polska.

Codziennie tuż przed 9.00 wydarzenia kulturalne rekomenduje tłumacz i poeta Tomasz Różycki.

***

Na audycję "Poranek Dwójki" zapraszamy w czwartek (28.04) w godz. 6.00-9.00. Program poprowadzi Marcin Pesta.

bch/mc

Czytaj także

"Dla Krzysia Krauzego aktor był najważniejszy"

Ostatnia aktualizacja: 01.11.2015 17:45
- To rzadka sytuacja na planie filmowym. U niego nie musiałam myśleć, czy z lewej strony zawinie mi się pół włoska, czy z prawej strony mam kołnierzyk. Dzięki temu postaci w jego filmach były pełne - wspominała wybitnego reżysera Ewa Wencel.
rozwiń zwiń