Mariusz Grzegorzek wyjaśniał, że intrygują go zapachy oryginalne, na granicy noszalności. - Mam mnóstwo takich próbek. Bynajmniej nie wynika to z jakiejś próżności, żeby ładnie pachnieć. Ja tymi zapachami pobudzam swój mózg. Np. spryskuje nimi rękę i potem, gdy pisze coś przy komputerze, co jakiś czas ją wącham i dzięki tym zapachom wędruję w różne rejony.
Wśród rekomendacji gościa "Poranka Dwójki" znalazła się też ostatnia płyta Meredith Monk pt. "On Behalf of Nature". - Ona destyluje głos w ten sposób, że staje się on czymś pomiędzy instrumentem, a głosem. Jest w tym niezwykła czułość i liryzm, coś, co otwiera kanały energetyczne.
***
Gość: Mariusz Grzegorzek (reżyser)
Data emisji: 13-17.02.2017
Godzina emisji: 8.50
bch/mc