Czy istnieje "kino Wolność"?

Ostatnia aktualizacja: 28.05.2013 22:29
W stanie wojennym Wojciech Marczewski zrezygnował z kręcenia, swoim kolegom zadał zaś retoryczne pytanie: "Koledzy, czy naprawdę musieliście zrobić te wszystkie filmy?”. Czym zajmuje się dziś reżyser "Ucieczki z kina Wolność?.
Wojciech Marczewski
Wojciech MarczewskiFoto: Wojciech Kusiński/PR

Wojciech Marczewski kręci swoje filmy z rzadka, co kilka lat. Były wśród nich takie dzieła, jak m.in. "Zmory”, "Dreszcze”, , "Weiser”, "Klucznik", czy "Czas zdrady”. Zachowanie przyzwoitości, trudne moralne wybory były tematami, do których ciągle wracał. Dylematy, przed którymi stawali młodzi bohaterowie jego filmów ("Dreszcze”, "Zmory”), jak również dojrzały wiekiem cenzor z "Ucieczki z kina Wolność”, były bliskie także jemu jako artyście, miały w sobie wiele cech autobiograficznej opowieści.

W "Sezonie na Dwójkę" Wojciech Marczewski opowiedział nie tylko o własnej twórczości i trudnej historii polskiej kultury, ale także o swojej pracy pedagogicznej (jest współzałożycielem i jednym z głównych wykładowców  Mistrzowskiej Szkoły Reżyserii Filmowej Andrzeja Wajdy), współczesnej krytyce filmowej i o tym, dlaczego nie czuje się spełniony.
Audycję przygotowała Anna Fuksiewicz. Rozmowę przypomnieliśmy w środę (29 maja) o godzinie 18.00.

Czytaj także

Wajda o "Pokłosiu": wspaniały, poruszający film

Ostatnia aktualizacja: 07.11.2012 03:43
- Cieszę się, że w Polsce powstał ten film - powiedział reżyser Andrzej Wajda o "Pokłosiu" Władysława Pasikowskiego.
rozwiń zwiń