Nelson Mandela zmienił Afrykę Południową i świat. To dzięki niemu w RPA zniesiono segregację rasową. Nazywany przez swoich rodaków "Madiba", jest uważany za ojca narodu. Już za życia postawiono mu setki pomników. - "Madiba" to ten który rozwiązał mi ręce. Teraz jestem wolnym człowiekiem - mówi czarnoskóry Oskar z Johannesburga.
Nelson Mandela nie żyje - zobacz serwis specjalny >>>
Mandela urodził się w 1918 roku. Od młodości związany z rządzącym dzisiaj w RPA Afrykańskim Kongresem Narodowym. Spędził w więzieniu 27 lat i to właśnie tam narodził się jego program polityczny. - Doszedł do wniosku że ci którzy służą systemowi, niekoniecznie podzielają krzywdzące zasady systemu apartheid. Kiedy wyszedł z więzienia, był w stanie rozmawiać ze swoimi wrogami, nie szukał zemsty - podkreśla w rozmowie z Polskim Radiem Agnieszka Bieńczyk-Missala z Uniwersytetu Warszawskiego.
Nelson Mandela wyszedł na wolność w 1990 w roku po decyzji ówczesnego prezydenta RPA Frederika de Klerka. Po zniesieniu apartheidu został nowym prezydentem kraju i wspólnie ze swoim poprzednikiem otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla. W 2008 r. Amerykanie oficjalnie skreślili Mandelę oraz Afrykański Kongres Narodowy z listy terrorystów.
Źródło: CNN Newsource/x-news
Świat czci pamięć Nelsona Mandeli
Republika Południowej Afryki jest teraz w żałobie. Flagi na masztach opuszczono do połowy, a w całym kraju mieszkańcy śpiewem i tańcem żegnają swojego przywódcę. Wielu zebrało się przed jego domem, w którym umarł. - Kiedy jesteśmy smutni - śpiewamy, kiedy się cieszymy - śpiewamy. Wyrażamy w ten sposób emocje. Dziś jesteśmy bardzo smutni i śpiewamy wszystkie jego hasła - mówiła jedna z kobiet przed domem zmarłego w Johannesburgu.
Źródło: CNN Newsource/x-news
O śmierci Mandeli poinformował prezydent RPA Jacob Zuma. - Nasz naród stracił swojego największego syna, nasi ludzie stracili ojca - powiedział. Nelsona Mandelę żegnają także światowi przywódcy. Oświadczenia w tej sprawie wydali m.in. amerykański prezydent Barack Obama, sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun i brytyjski premier David Cameron. - Dziś zgasło jedno z najjaśniejszych świateł naszego świata. Nelson Mandela był nie tylko bohaterem naszych czasów, ale wszechczasów - powiedział Cameron.
Barack Obama wyraził głęboki żal z powodu śmierci Nelsona Mandeli. Obama powiedział, że były prezydent RPA stanowił inspirację dla milionów ludzi na całym świecie. Barack Obama podkreślił, że sam należy do ludzi, których zainspirowała postać Nelsona Mandeli. - Pierwsze polityczne działanie, jakie podjąłem w swoim życiu, to był protest przeciwko apartheidowi. Czytałem jego prace, a dzień, w którym wyszedł na wolność, uświadomiły mi, do czego zdolny jest człowiek, gdy kieruje się nadzieją, a nie strachem - zaznaczył amerykański przywódca. Obama dodał, że świat stracił jednego z najbardziej wpływowych, odważnych i nadzwyczaj dobrych ludzi.
Źródło: CNN Newsource/x-news
Sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun powiedział, że Nelson Mandela był "gigantem sprawiedliwości", którego "bezinteresowna walka o ludzką godność, równość i wolność" inspirowała wielu ludzi na świecie. - Nikt w naszych czasach nie uczynił więcej aby umocnić wartości i aspiracje Narodów Zjednoczonych - powiedział Ban Ki Mun dziennikarzom po ogłoszeniu wiadomości o śmierci Mandeli.
Źródło: CNN Newsource/x-news
- Były prezydent RPA dał wszystkim ważną lekcję z pojednania, transformacji ustrojowej i przemian społecznych - oświadczyli szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso i przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy. - To bardzo smutny dzień nie tylko dla RPA, ale też dla całej społeczności międzynarodowej - napisali Barroso i Van Rompuy we wspólnym oświadczeniu po śmierci Mandeli, w którym złożyli kondolencje jego bliskim. Legendarnego przywódcę walki z apartheidem nazwali "jednym z największych polityków naszych czasów".
Ciało Nelsona Mandeli ma być teraz złożone w specjalnej żałobnej kaplicy. Pogrzeb legendarnego przywódcy wstępnie planuje się na przyszłą sobotę. Prawdopodobnie będzie w nim uczestniczyć wielu światowych przywódców.
IAR/aj