ZOBACZ WIDEO:
[YouTube/Dwójka]
Nazwa PESH wzięła się od pierwszych liter imion członków zespołu, który tworzą: perkusistka Patrycja Wybrańczyk, trębacz Emil Miszk, pianista Sondre Moshagen i kontrabasista Håkon Huldt-Nystrøm. W tym młodym kwartecie istotną osią jest szacunek do dorobku kultury norweskiej i polskiej, a celem muzyczna interakcja.
Przenikanie się wpływów z północy ze słowiańskim duchem to ważna mieszanka w historii jazzu, którą artyści chcą rozwijać współcześnie. To czwórka utalentowanych muzyków aktywnie działających na europejskiej scenie jazzowej. Ich twórczość najtrafniej opisuje termin ekspresywnego jazzu w kameralnym wydaniu, z pejzażem brzmieniowym od modern jazzu i tradycyjnych rozwiązań, przez etniczną melodykę, aż po swobodną improwizację.
Debiutancki album "Peshish", który ukazał się w dniu koncertu nakładem norweskiej wytwórni AMP Music & Records, został nagrany w Studiu S4 Polskiego Radia w wakacje ubiegłego roku.
- To zespół demokratyczny, bez lidera. W dowolnym momencie każdy z nas może przejąć inicjatywę. Dużą siłą PESH jest to, że wszyscy komponujemy. Każdy z nas ma duży szacunek do działań pozostałych członków zespołu. Zostawiamy sobie wzajemnie dużo miejsca, nie tylko muzycznie, ale też na wyrażanie własnych opinii, żeby potem znaleźć wspólne rozwiązanie, wspólny mianownik - mówi radiowej Dwójce trębacz Emil Miszk.
Skład:
Patrycja Wybrańczyk - perkusja
Emil Miszk - trąbka
Sondre Moshagen - fortepian
Håkon Huldt-Nystrøm – kontrabas
Koncert poprowadził Roch Siciński.
***
Na "Jazz.PL" zaprosiliśmy w piątek (17.03) w godz. 18.00-19.00.
pg