Biorą cię za wariata? To dobrze

Ostatnia aktualizacja: 24.10.2012 10:52
"To ja trzymam normę, a świat jest nienormalny" - mówił Werner Herzog zapytany, dlaczego w swoich filmach pokazuje historie szaleńców i wariatów. Według znakomitego reżysera tak poznaje się prawdę o człowieku.
Audio
Klaus Kinski jako Nosferatu, kadr z filmu Wernera Herzoga Nosferatu wampir
Klaus Kinski jako Nosferatu, kadr z filmu Wernera Herzoga "Nosferatu wampir"Foto: PAP/Photoshot

W odciętym od świata ośrodku karły wszczynają rebelię, wyrażając tym sprzeciw wobec uwięzienia ich kolegi przez opiekuna, również karła. Niszczą swoje miejsce odosobnienia, znęcają się nad innymi. W końcu organizują festyn: następuje obłędna jazda samochodem, zwariowana uczta, bluźniercza procesja…
Pewnego majowego dnia 1828 roku na ulicach Norymbergi pojawił się kilkunastoletni, nieznany nikomu chłopiec. On sam nie wiedział nic o swoim pochodzeniu, znał tylko nazwisko, które napisał na kartce papieru. Niewiele też mówił. Skierowano go pod opiekę wojskowego, próbowali się nim zająć mieszkańcy, był więziony. Nikt nie chciał jednak mieć na głowie takiego ciężaru, dlatego postanowiono, że będzie występował w cyrku…
Targany niepowodzeniami, irlandzki inżynier Brian Sweeney Fitzgerald, wielbiciel muzyki operowej, postanowił utworzyć w środku południowoamerykańskiej dżungli operę. Aby zdobyć środki na ten cel, zakłada plantację kauczuku. Okazuje się jednak, że nie ma czym przewieźć produktu: statek nie przepłynie, bo nie ma połączenia wodnego. Inżynier postanawia przetoczyć statek z koryta jednej rzeki do drugiej…
Już te przykłady z filmowych opowieści Wernera Herzoga ("Nawet karły były kiedyś małe", "Zagadka Kaspara Hausera", "Fitzcarraldo") pokazują, jak bliskie reżyserowi są postaci, by tak rzec, oryginalne, niemieszczące się w takiej czy innej normie. Jak podkreślali goście Dwójkowych "Rozmów po zmroku", to eksplorowanie miejsc pogranicznych jest dla Warnera Herzoga niezwykle istotne: w ten sposób szuka on prawdy o człowieku; bada, na czym polega istota człowieczeństwa.

- Zapytany, dlaczego zajmuje się szaleńcami, odpowiedział: "to w zasadzie ja trzymam normę, a świat jest nienormalny" - mówił Janusz Wróblewski. Według krytyka charakterystyczne jest tu odwrócenie perspektywy: w szaleństwie dostrzec normalność, ale też zobaczyć obłęd tam, gdzie go zwykle nie widzimy.  
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy o twórczości Wernera Herzoga - cenionego reżysera filmowego, teatralnego i operowego, scenarzystę, który skończył w tym roku 70 lat.
Z Januszem Wróblewskim - krytykiem filmowym - i Arturem Liebhartem – dyrektorem festiwalu filmów dokumentalnym Planet Plus Doc - rozmawiał Marcin Pesta.

Zobacz więcej na temat: plus reżyser
Czytaj także

W co gra Herzog?

Ostatnia aktualizacja: 15.08.2010 05:00
W piątek (13 sierpnia ) na ekranach kin pojawił się - znakomity zdaniem krytyków - film Wernera Herzoga "Zły porucznik".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jaskiniowe arcydzieła w 3D

Ostatnia aktualizacja: 20.05.2011 15:00
"Jaskinia zapomnianych snów" to film niezwykły, zarówno ze względu na temat, jak i na wykorzystanie techniki trójwymiarowej w filmie dokumentalnym.
rozwiń zwiń