Miron w Sercowisku. O Białoszewskim w 40. rocznicę śmierci

Ostatnia aktualizacja: 16.06.2023 22:00
W "Strecie literatury" rozmawialiśmy o tym, jaki obraz ostatnich dni życia Mirona Białoszewskiego przynoszą "Listy do Eumenid", co ten tekst i inne napisane wcześniej utwory mówią o stosunku poety do choroby i śmierci. Zastanowimy się również, jak dziś - 40 lat po śmierci autora "Obrotów rzeczy" - czytamy jego twórczość.
Imiesłów - Miron Białoszewski w roli tytułowej
"Imiesłów" - Miron Białoszewski w roli tytułowejFoto: NAC

"20 lat temu z Adamem (wkrótce samobójcą) poszedłem na film do Sali Kongresowej. Tam się oddawało palta do szatni. Dostałem numerek, spojrzałem: 1983. Nic nie mówiąc, pomyślałem - w tym roku mogę umrzeć, to niby daleko, może szkoda, ale... W lutym obecnego nam 1983 roku zacząłem o tym mówić, coś mnie zaniepokoiło. Może przesada - zawał jako przymiarka. Ale coś w tym jest. Zresztą rok ma daleko do końca. Z pewnych przywidzeń i snów czuję dla siebie niebezpieczność końca maja, zwłaszcza niedzieli" - te słowa Miron Białoszewski na początku marca 1983 roku wysłał ze szpitala na ulicy Grenadierów w Warszawie do trzech Eumenid - jak je nazwał - czyli zaprzyjaźnionych z nim badaczek literatury: Marii Janion, Marii Żmigrodzkiej i Małgorzaty Baranowskiej. Zmarł trzy miesiące później, rzeczywiście w 1983 roku, jak przeczuwał, ale nie w maju, tylko w czerwcu.

17 czerwca przypada 40. rocznica śmierci poety. "Listy do Eumenid" znalazły się w ukazującym się niedługo 16. tomie "Utworów zebranych" pisarza. To opowieść o ostatnich miesiącach życia Mirona Białoszewskiego, zapis obserwacji życia pacjentów i lekarzy, przeczuć pisarza po drugim zawale, jego snów i także powstających wtedy wierszy. W jednym z nich, zatytułowanym "Sercowisko", napisanym w Aninie, czytamy: "tu sanatorium w lesie/sercowe/serce samo/serce z czymś/…/ życie się oblizuje/opary/serca/wiszą/od pnia do pnia/ wsiąkają/w przewrotny labirynt/pękają".

Jaki obraz ostatnich dni życia pisarza przynoszą "Listy do Eumenid", co ten tekst i inne napisane wcześniej utwory mówią o stosunku Białoszewskiego do choroby i śmierci, a także jak dziś - 40 lat po śmierci autora "Obrotów rzeczy" - czytamy jego twórczość?


Posłuchaj
23:24 Dwójka strefa literatury 16.06.2023.mp3 40. rocznica śmierci Mirona Białoszewskiego (Strefa literatury/Dwójka) 

O tym w audycji opowiadali: prof. Agnieszka Karpowicz - literaturoznawczyni i kulturoznawczyni z Instytutu Kultury Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego, kuratorka wystawy "Białoszewski nieosobny", prezentowanej w Warszawie w ubiegłym roku, oraz Tadeusz Sobolewski - przyjaciel pisarza, krytyk filmowy i literacki, edytor książek Białoszewskiego, autor posłowia do wspomnianego 16. tomu "Utworów zebranych". 

***

Tytuł audycji: Strefa literatury

Prowadziła: Dorota Gacek

Data emisji: 16.06.2023

Godz. emisji: 21.30

mo/pg

Czytaj także

Miron Białoszewski - człowiek, który przeniósł w sobie dziecko

Ostatnia aktualizacja: 01.07.2022 13:00
- Niezwykłość Mirona polegała m.in. na tym, że w jego charakterze były rozwinięte cechy przeciwstawne. Ostre odczucie tragizmu losu człowieka i spontaniczna radość życia - mówiła w Dwójce Jadwiga Stańczakowa - dziennikarka, poetka i przyjaciółka pisarza. Właśnie mija 100 lat od urodzin autora "Obrotów rzeczy", "Pamiętnika z powstania warszawskiego" czy "Chamowa".
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Wciąż patrzymy na świat oczami Mirona Białoszewskiego"

Ostatnia aktualizacja: 22.10.2022 18:21
- Poznałam go na studiach, w ponurym okresie po Marcu '68, i nagle znalazłam się jakby w innym świecie; świecie swobody, wolności, zabawy, towarzystwa, bo pierwszy raz w życiu znalazłam jakąś swoją paczkę. No i w obecności wspaniałego człowieka, o którym można nieskończenie opowiadać - mówiła w Dwójce Anna Sobolewska, prezes Fundacji im. Mirona Białoszewskiego.
rozwiń zwiń