A po seansie londyńczycy wsiądą na pokład prawdziwego statku. Wybiorą się w ponad dwugodzinną podróż. Za burtą - nocny Londyn, a na pokładzie inspirowana brzmieniem Krzysztofa Komedy muzyka kwartetu Obara International.
Pokład zamieni się też w scenę teatralną dzięki grupie Gideon Reeling. - Będziemy mieli okazję na żywo obserwować scenki inspirowane "Rejsem".Ale publiczność będzie też zachęcana, by brać udział w spektaklu - zapowiada w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową Anna Gruszka, jedna z organizatorek.
Wszystko zakończy się imprezą taneczną, która stanowić będzie integralną część happeningu. W pewnym momencie pasażerowie zostaną poproszeni o przygotowanie uroczystości dla kapitana, podobnie jak na filmie. Londyńczykom będzie towarzyszyła grana przez DJ-a muzyka lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych.
Impreza, podobnie jak cały festiwal, organizowana jest przez londyński
Instytut Kultury Polskiej. Była to już trzynasta edycja "Kinoteki". Złożył się na nią choćby cykl polskich klasyków, wybranych przez samego Martina Scorsese, między innymi: "Człowiek z Żelaza" Andrzeja Wajdy, "Barwy Ochronne" Krzysztofa Zanussiego, "Przypadek" Krzysztofa Kieślowskiego czy "Pociąg" Jerzego Kawaleworiwcza. Do tego "Salto" Tadeusza Konwickiego i "Rękopis znaleziony w Saragossie" Wojciecha Hassa.
W cyklu poświęconym nowemu polskiemu kinu Kinoteka zaproponowała między innymi: "Obywatela" Jerzego Stuhra, "Obce ciało" Krzysztofa Zanussiego oraz "Hardkor Disco" Krzysztofa Skoniecznego.
IAR, PAP, bk