Perkusista Jamiroquai: inspirował nas Daft Punk

Ostatnia aktualizacja: 06.02.2017 18:00
- Chcieliśmy by piosenki na tej płycie były specyficznym połączeniem funku, elektroniki i muzyki tanenczej - mówił w Dwójce o albumie "Automaton" perkusista Derrick McKenzie.
Audio
  • Z Derrickiem McKenziem o albumie "Automaton" rozmawia Andrzej Zieliński (Pop-południe/Dwójka)
fragment okładki płyty Jamiroquai pt. Automaton
fragment okładki płyty Jamiroquai pt. "Automaton"Foto: materiały prasowe

Album "Automaton" ukazuje się po siedmiu latach od ostatniej płyty Jamiroquai "Rock Dust Light Star". Derrick McKenzie tłumaczył, że okres ten był potrzebny, by ostatecznie dopracować utwory i odzyskać świeże spojrzenie na muzykę. Z drugiej strony muzycy w pewnym momencie zaczęli czuć jednak presję czasu. - Jest pewien limit czasowy, po którym ludzie zaczynają o tobie zapominać. Bywało już tak, że podchodzili do mnie ludzie i pytali czy Jamiroquai jeszcze w ogóle istnieje.

Perkusista dodawał, że liderowi zespołu Jayowi Kay przyświecała idea, by w początkowej fazie tworzenia płyty korzystać tylko i wyłącznie z elektroniki. - Chcieliśmy by była one nowoczesna i nawiązywała do tego, co robi od lat Daft Punk. Jay wpadł na genialny pomysł, by wykorzystać oryginalne syntezatory i generatory dźwięku z lat 70. i 80.

Derrick McKenzie opowiadał też o tytułowej piosence promującej album i towarzyszącym jej futurystycznym teledysku. Wspominał także o swoim projekcie, który realizuje z muzykami z Polski.

***

Rozmawiał: Andrzej Zieliński

Tytuł audycji: Pop-południe

Gość: Derrick McKenzie (perkusista Jamiroquai)

Data emisji: 3.02.107

Godzina emisji: 16.00

bch/mz

Czytaj także

Czego słucha Ten Typ Mes - WIDEO

Ostatnia aktualizacja: 25.05.2011 14:42
– Do rodzimego hip-hopu sięgam rzadko, natomiast do metalu nigdy – zdradza hip-hopowiec. Album rapera zatytułowany "Kandydaci na szaleńców" można wygrać na antenie Czwórki.
rozwiń zwiń