"Frances Ha" – Annie Hall pokolenia hipsterów

Ostatnia aktualizacja: 22.07.2013 15:40
- W tym filmie autorzy pokazują kobietę jako nieudacznika - mówiła Anna Serdiukow o najnowszym dziele Noah Baumacha i Grety Gerwig, który od 19 lipca można zobaczyć w naszych kinach.
Audio
  • Anna Serdiukow: Frances Ha jest niezdarna bo ma do tego prawo (Dwójka/Pop-południe)
Fragment plakatu filmu Frances Ha
Fragment plakatu filmu "Frances Ha"Foto: materiały promocyjne

Autorzy znani z pracy nad filmem "Greenberg" po raz kolejny postanowili przyjrzeć się problemom współczesnych młodych ludzi, którzy nie wiedzą jak wejść w dorosłe życie. Krytyk filmowy Anna Serdiukow mówiła w "Pop-południu", że tytułowa bohaterka może czasami wydawać się irytująca, jednak mimo to na pewno zyska sympatię widzów. - Frances Ha jest roztrzepana, ale na swój własny sposób. Jej nieudaczność jest wiarygodna i rozbrajająca – wyjaśniała. - Autorzy dają jej prawo do popełnia błędów - dodała.

Zdaniem gościa Dwójki, Noah Baumach i Greta Gerwig w zabawny sposób podważają stereotypy na temat roli kobiety w społeczeństwie. - Greta Gerwig, która jest nie tylko odtwórczynią tytułowej roli, ale także współautorką scenariusza, nie ukrywa, że w jej ujęciu kobiety są zawieszone między postulatami feminizmu, a zwyczajnymi dziewczyńskimi marzeniami - mówiła Anna Serdiukow.

Audycje prowadziła Marta Strzelecka

Zobacz więcej na temat: FILM hipsterzy