Ryszard Horowitz - przyjaciel Camerimage

Ostatnia aktualizacja: 18.11.2014 18:14
- W Ameryce naśmiewali się z tego, co robiłem - o pierwszych latach za oceanem opowiadał na Festiwalu Camerimage wybitny fotografik.
Audio
  • Relacja Iwony Muszytowskiej-Rzeszotek z 22 Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Camerimage, Bydgoszcz 2014
- Nigdy nie osiadałem na laurach, nigdy nie byłem z siebie zadowolony - mówił na Festiwalu Camerimage Ryszard Horowitz
- Nigdy nie osiadałem na laurach, nigdy nie byłem z siebie zadowolony - mówił na Festiwalu Camerimage Ryszard HorowitzFoto: Wikipedia/Franciszek Vetulani, CC

Ryszard Horowitz od początku jest związany z Międzynarodowym Festiwalem Filmowym Camerimage. To tu 20 lat temu pokazał swoje prace po raz pierwszy w Polsce. Jest też autorem plakatów festiwalowych i członkiem jury. W czasie trwającego do 22 listopada w bydgoskiej Galerii Miejskiej BWA festiwalu można oglądać jego fotografie. - Kiedy zaczynałem pracę w Ameryce, nikt nie wierzył w moje eksperymenty - mówił w czasie spotkania z publicznością. - Każda zmiana wymagała szalonej walki – dodał.

Na festiwalu można też oglądać wystawę prac Boba Dylana. Bydgoszcz odwiedził Alan Rickman, który otrzymał Nagrodę im. Krzysztofa Kieślowskiego.

***

Przygotowała: Iwona Muszytowska-Rzeszotek

Goście: Alan Rickman (aktor, laureat Nagrody im. Krzysztofa Kieślowskiego), Ryszard Horowitz (fotografik), Dorota Kędzierzawska (reżyserka)

Data emisji: 18.11.2014

Godzina emisji: 17.35

Materiał został wyemitowany w audycji "Wybieram Dwójkę".

Zobacz więcej na temat: FILM fotografia