Genialny despota i szaleniec. Szyc jako Kantor

– Miał pewną umiejętność daną tylko najwybitniejszym twórcom – mówił Jan Hryniak o Tadeuszu Kantorze, którego postać w jego filmie wykreuje Borys Szyc.

Borys Szyc schudł do roli Tadeusza Kantora kilkanaście kilo. Przez pewien czas nosił też aparat uwydatniający szczękę

Foto: PAP/Stach Leszczyński

Obraz o roboczym tytule "Nigdy tu już nie powrócę" ma pokazać Kantora jako artystę i człowieka o dość trudnym charakterze. – Można powiedzieć, że często terroryzował swój zespół, narzucał mu swoją wolę. Nie dopuszczał myśli, że coś idzie nie tak, jak sobie to wyobraził. Dostosowywał rzeczywistość do siebie. To wielka umiejętność – powiedział reżyser.

Jan Hryniak odniósł się też do pewnych obaw związanych z obsadą filmu. Zauważył, że podobieństwo fizyczne osiągnąć jest najłatwiej, a o zaangażowaniu Borysa Szyca tym zdecydowało coś zupełnie innego.

***

Prowadzi: Marcin Pesta

Gość: Jan Hryniak (reżyser)

Data emisji: 20.07.2015

Godzina emisji: 8.35

Materiał wyemitowano w audcycji Poranek Dwójki.

mc/kd