Data premiery jest nieprzypadkowa – to 49. rocznica śmierci słynnej skrzypaczki i kompozytorki. Muzyka Grażyny Bacewicz rozbrzmiewa w salach koncertowych na całym świecie, ale zawarte w nutach emocje potrafią odczytać tylko ci, którzy znają muzyczny kod. Oparta na autentycznych listach artystki do narzeczonego powieść "Z ogniem" pozwala wszystkim zajrzeć do intymnego świata młodej Grażyny Bacewicz i poznać, skąd wypływały jej awangardowe kompozycje. To historia niepokornej skrzypaczki walczącej o należne jej miejsce w środowisku zdominowanym przez mężczyzn. To zapis gorącego uczucia, które nie ostygło mimo dzielącej zakochanych odległości.
Grażyna Bacewicz i Andrzej Biernacki poznali się w Warszawie w 1935 roku. Ona, wówczas dwudziestosześcioletnia kompozytorka i skrzypaczka po studiach w Warszawie i Paryżu. On, trzydziestodwuletni lekarz, który dzięki stypendium wyjechał na przełomie lat 1935 i 1936 na roczny staż do Wiednia, Rzymu, Davos, Paryża, Szczecina i Berlina. Listami, tą istotną częścią książki, zaowocował okres niemal rocznej rozłąki wymuszonej wyjazdem doktora Andrzeja Biernackiego. W czasach, gdy nikt jeszcze nie słyszał o Internecie i telefonii satelitarnej, Grażyna i Andrzej marzyli o takiej formie natychmiastowej komunikacji, jaka dostępna jest dzisiaj. Czas, który spędzili w oddaleniu, okazał się trudny do wytrzymania zwłaszcza dla energicznej Grażyny. Zdarzały się momenty tęsknoty, zwątpienia we wspólną przyszłość. Towarzyszyła im też obawa o los Europy, w której na przełomie lat 1935–36 coraz śmielej powiewały brunatne sztandary i flagi ze swastykami.
***
Joanna Sendłak – wnuczka Grażyny Bacewicz i Andrzeja Biernackiego. Urodziła się i studiowała w Warszawie, najpierw malarstwo na Akademii Sztuk Pięknych, potem filozofię na Uniwersytecie Warszawskim. Wystawiała obrazy w galeriach, publikowała opowiadania w pismach literackich. Wydała trzy powieści: "Szklanka ambrozji", "Fano i filozofowie" i "Marzyciel z 76th Street".