W debacie uczestniczyli kandydat na kanclerza z ramienia SPD Martin Schulz oraz piastująca obecnie urząd kanclerski Angela Merkel. - To była bardzo stonowana dyskusja, na argumenty. Spodziewano się na przykład , że w sprawie imigrantów Schulz będzie mocniej atakował Merkel. Ale wiedział chyba, że to zły moment na zbyt ostry atak - mówił Roman Imielski z "Gazety Wyborczej".
Skąd taka postawa Schulza? Co uczestnicy debaty mówili w kwestii Turcji? I dlaczego Angela Merkel uniknęła tym razem, w przeciwieństwie do Schulza, tematu Polski?
***
Tytuł audycji: Puls świata
Prowadził: Dariusz Rosiak
Gość: Roman Imielski ("Gazeta Wyborcza")
Data emisji: 4.09.2017
Godzina emisji: 17.45
jp/jsz