16 lutego Litwa obchodzi święto odzyskania niepodległości. W tym roku przypada 100. rocznica tego wydarzenia. Uroczystości zaczynające się jutro potrwają do niedzieli. Podniosły nastrój mąci jednak niepewność co do przyszłości państwa.
Mija blisko cztery lata od aneksji Krymu. Prezydent Litwy Dalia Grybauskaite stwierdziła, że ćwiczenia Zapad 2017 były manewrami sił rosyjskich o charakterze agresywnie ofensywnym. Zademonstrowały one, że Rosja jest gotowa do rozpoczęcia ataku w ciągu 48 godzin poprzez linię granicy z państwami bałtyckimi i Polską.
- Litwa już jest obiektem pewnego rodzaju ataku. To już nie propaganda, a wręcz wojna informacyjna, która ma na celu przekonanie Litwinów, że wzorem i ważnym dla nich cywilizacyjnie krajem jest Rosja. Ponadto w zeszłym roku odnotowano 50 tysięcy cyberataków. Szeroko mówi się także o ingerowaniu w litewską scenę polityczną. To wszystko nie nastraja optymistycznie - mówił z Wilna Krzysztof Renik.
Na ile Litwie udało się wyrwać z uścisku Moskwy? Czy emigrację 300 tys. Litwinów, którzy wyjechali z kraju za chlebem, czyli 10. proc. narodu, uda się zmniejszyć? O tym w nagraniu audycji.
***
Tytuł audycji: Puls Świata
Prowadzi: Paweł Lekki
Gość: Krzysztof Renik (dziennikarz)
Data emisji: 15.02.2018
Godzina emisji: 17.45
mko/jp