Wybory we Włoszech. "Stało się to, co miało się stać"

Ostatnia aktualizacja: 05.03.2018 09:48
- Już od dawna było jasne, że włoscy wyborcy mają dość Partii Demokratycznej, która rządziła nimi sensownie i przeprowadziła przez różne zawiłe rafy i problemy, ale kosztem ogromnych wyrzeczeń - mówił w Dwójce Paweł Bravo z "Tygodnika Powszechnego".
Audio
  • Krajobraz polityczny po wyborach parlamentarnych we Włoszech (Puls świata/Dwójka)
Matteo Salvini, lider partii Liga, oddaje głos w niedzielnych wyborach parlamentarnych we Włoszech
Matteo Salvini, lider partii Liga, oddaje głos w niedzielnych wyborach parlamentarnych we WłoszechFoto: FLAVIO LO SCALZO/PAP/EPA

W niedzielę (4.03) we Włoszech odbyły się wybory parlamentarne. Według wstępnych wyników blok partii centroprawicowych złożony z Forza Italia, Ligi Północnej i Braci Włoch otrzymał około 37 procent głosów. Większe poparcie niż Forza Italia Silvio Berlusconiego dostała Liga Matteo Salviniego. Antysystemowy Ruch Pięciu Gwiazd z wynikiem około 33 procent będzie pierwszym ugrupowaniem w Izbie Deputowanych i w Senacie. Na rządzącą Partię Demokratyczną głosowało około 20 proc. obywateli.

- Było jasne, że Włochy dostaną się w ręce populistów. Natomiast, jeśli chodzi o wynik tych wyborów, jest tu kilka bardzo poważnych zaskoczeń. Do tej pory właściwie nie wiadomo, kto wygrał, bo nawet te 37 procent, które uskładała do kupy koalicja centroprawicowa to za mało, żeby stworzyć sensowną większość parlamentarną. Potrzeba do tego co najmniej 40 proc. - tłumaczył Paweł Bravo.

Czy możliwe są zatem rządy Ruch Pięciu Gwiazd? Co dalej z  Partią Demokratyczną? O tym w nagraniu audycji.

***

Tytuł audycji: Puls świata

Prowadzi: Dariusz Rosiak

Gość: Paweł Bravo ("Tygodnik Powszechny")

Data emisji: 5.03.2018

Godzina emisji: 17.45

pg/bch

Czytaj także

"Klasa polityczna zniszczyła młode pokolenie Włochów"

Ostatnia aktualizacja: 02.03.2018 18:00
- Jestem dziennikarzem śledczym. Ale żebym mógł wykonywać ten zawód i mieć z czego opłacić rachunki, mam jeszcze trzy inne dorywcze prace – powiedział Diego Gandolfo, który opowiadał o realiach, z jakimi zmagają się młodzi Włosi.
rozwiń zwiń