Wybory w Rosji. Putin dostał to, co chciał
Tygodnik "Der Spiegel" opublikował na swojej stronie internetowej artykuł, którego autorzy postulują "oddanie" Ukrainy Rosji. Niemieccy dziennikarze lansując tezę, wedle której Zachód powinien zgodzić się na rosyjską strefę wpływów.
"Putin chce, aby Zachód w końcu zaakceptował, że Moskwa uznaje poprzednie państwa Związku Radzieckiego – za wyjątkiem krajów bałtyckich – jako część rosyjskiej sfery interesów, w której Kreml żąda głosu. (…) Niemcy oczywiście nie mogą zaoferować takiego oficjalnego uznania, ale de facto lepiej byłoby uwzględnić te interesy" – napisali autorzy tekstu.
- Ta teza jest groźna nie tylko dla samych Ukraińców, bo niebezpiecznie rozszerza terytorium, które byłoby kontrolowane przez Rosję. Oczywiście są na Ukrainie środowiska przychylne Rosji i pomysł powrotu pod skrzydła sąsiada jest im bliski, ale wobec aneksji Krymu i konfliktu na wschodzie kraju, otwarte popieranie agresora grozi wkroczeniem do akcji ukraińskich służb – stwierdził Piotr Pogorzelski.
Dlaczego artykuł w "Der Spiegel" ukazał się przed spotkaniem kanclerz Niemiec z prezydentem Rosji? Czy może dojść do rozmów Petra Poroszenki z Władimirem Putinem? O tym w nagraniu audycji.
***
Tytuł audycji: Puls świata
Prowadzi: Michał Żakowski
Gość: Piotr Pogorzelski (dziennikarz Redakcji Międzynarodowej Polskiego Radia)
Data emisji: 11.05.2018
Godzina emisji: 17.45
mko
