"Zamknięcie rządu" w USA. Paraliż trwa dalej

Ostatnia aktualizacja: 21.01.2019 08:29
- Ta sytuacja trwa już 31. dzień, najdłużej w historii Stanów Zjednoczonych. 800 tys. pracowników federalnych, którzy nie otrzymują wynagrodzenia to jedna rzecz. Dodatkowo połowa z nich musi przychodzić do pracy - mówił w Dwójce Bartosz Wiśniewski z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.
Audio
  • O pogłębiającym się konflikcie Donalda Trumpa z Kongresem wokół budowy muru na granicy z Meksykiem i zapowiedzi drugiego szczytu Trump-Kim (Puls świata/Dwójka)
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneFoto: Shutterstock

Od 22 grudnia ok. 800 tys. pracowników państwowych w USA nie otrzymuje poborów, bo Kongres nie chce przeznaczyć ponad 5 mld dolarów na budowę muru na granicy z Meksykiem. Z kolei prezydent Donald Trump nie chce podpisać budżetu na aktualne wydatki federalne bez uwzględnienia pieniędzy na mur...

Na czym polegał kompromis Trumpa w tej sprawie, odrzucony przez demokratów? Jak na "zamknięcie rządu" reagują Amerykanie? O tym w nagraniu audycji.

***

Tytuł audycji: Puls świata

Prowadził: Dariusz Rosiak

Gość: Bartosz Wiśniewski (PISM)

Data emisji: 22.01.2019

Godzina emisji: 17.00

pg

Czytaj także

Ekspert: nie wiem, o co chodzi amerykańskiej administracji ws. Syrii

Ostatnia aktualizacja: 07.01.2019 09:06
- Od czasu objęcia sterów prezydentury przez Donalda Trumpa prowadzimy dyskusje, czy jest on sensownym człowiekiem, czy wręcz przeciwnie. Przy okazji sprawy Syrii możemy zobaczyć, że jednak ma on jakiś pomysł na świat, bo od początku mówił, że USA muszą pokonać Państwo Islamskie, i że kiedyś wycofają się z Syrii - mówił w Dwójce Karol Wasilewski z PISM.
rozwiń zwiń